Szczepienia covid powiat bytowski

W całym województwie pomorskim jest tylko jedna gmina wiejska, której mieszkańcy nie zostaną zaszczepieni w swoim ośrodku zdrowia. To Trzebielino. Lekarz podstawowej opieki wyjaśnia, że nie miał obowiązku zgłaszać się do Narodowego Programu Szczepień, a jego pacjenci grożą bojkotem przychodni.

Szczepionki na Covid-19 dotarły już do Szpitala Miejskiego w Miastku. W sumie jest ich 75. W pierwszej kolejności zaszczepiony został personel oddziału covidowego w lecznicy. Do Szpitala Powiatu Bytowskiego w Bytowie szczepionki mają dotrzeć dzisiaj (30 rudnia 2020 r.).

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku mieszkaniec Trzebielina, pan Adam, musi do końca grudnia opuścić dom, w którym się wychował. Pozew złożył jego brat. Sąsiedzi są oburzeni, a urzędnicy i pracownicy socjalni rozkładają ręce. W gminie Trzebielino nie ma mieszkań socjalnych. Na dodatek sąd uznał, że samorząd nie musi zapewniać panu Adamowi lokum.

Sukces Szpitala Miejskiego w Miastku. Na modernizację całego piętra placówka otrzymała 2,5 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. To 100 procent kosztów. A to nie wszystkie pieniądze, jakie udało się pozyskać z tego źródła. Do powiatu bytowskiego dotrze aż 15 mln zł.

W Szpitalu Miejskim w Miastku dramatycznie brakuje personelu. Co prawda prezes Renata Kiempa zwróciła się o pomoc do wojewody pomorskiego, ale potrzebni są tez wolontariusze, np. do sprzątania i opieki nad pacjentami z COVID-19.

W Szpitalu Miejskim w Miastku na oddziale położniczo-ginekologicznym jest pacjentka z koronawirusem. Kobieta urodziła dziecko i czuje się dobrze.

W takie formie, jak prezes Szpitala Miejskiego w Miastku Renata Kiempa, chciałaby chyba być każda kobieta. Podczas akcji charytatywnej #GaszynChallenge zadziwiła wszystkich, bo równo z męską częścią personelu pompowała…

Pacjenci z regionu miasteckiego mogą być zadowoleni. Szpital Miejski w Miastku kupił właśnie tomograf komputerowy. Urządzenie w ciągu dnia może wykonać nawet 20 badań.

Personel Szpitala Miejskiego w Miastku protestuje przeciwko odwołaniu prezes placówki Renaty Kiempy. Dzisiaj (26 maja 2020 r.) posiedzenie miała Rada Nadzorcza. Wniosek o dowołanie Kiempy nie został złożony.

Podczas rutynowych badań w Szpitalu Miejskim w Miastku u jednej osoby z personelu wynik badania na obecność koronawirusa wyszedł dodatni. Pacjenci oddziału rehabilitacyjnego są na kwarantannie. Razem z nimi personel.

Jeśli jesteś na kwarantannie domowej, w 12 dobie możesz wykonać badania na obecność koronawirusa w mobilnych punktach zlokalizowanych przy szpitalach w Miastku i Bytowie. I to nie wysiadając z auta.

Od 24 marca w Szpitalu Miejskim w Miastku wykonane zostały już 804 badania na obecność koronawirusa. Od personelu wymazy pobierane są co siedem lub 10 dni. Każdy pacjent także jest zbadany. Wszyscy są zdrowi. Szpital wznawia zabiegi rehabilitacyjne.

Wicemarszałek Wiesław Byczkowski przygotował zestawienia potrzeb na środki ochrony osobistej szpitali pomorskich z tym, co już otrzymały z Agencji Rezerw Materiałowych. Sytuacja jest dramatyczna. Także w szpitalu w Miastku.

Od jutra (27 marca 2020 r.) w Szpitalu Miejskim w Miastku funkcjonować będzie polowa izba przyjęć. Ustawili ją obok tradycyjnej izby strażacy z Miastka i Słupska.

Większość z nich nie pracuje w zawodzie krawcowej, ale mają w domach maszyny do szycia i przede wszystkim chęci. Panie z Miastka i okolic ruszyły z produkcją maseczek. Na Facebooku stworzyły grupę „Szyjemy maseczki dla szpitala w Miastku”, skąd można czerpać wzory i przekazywać materiały.

Przedsiębiorca z Miastka Marcin Krocek nie pozostał obojętny na dramatyczną sytuację szpitala w Miastku. Przekazuje dzisiaj (18 marca 2020 r.) niezbędne do pracy personelu lecznicy płyny i maseczki. Apeluje do innych przedsiębiorców.

Szpital Miejski w Miastku został jednym z siedmiu w województwie pomorskim, w którym wprowadzono stan podwyższonej gotowości. Oznaczało to, że musiała być poszerzona wolna baza łóżkowa, zabezpieczony personel medyczny w stałej gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych, przygotowany do przyjęcia i pozostawanie w stałej gotowości do przyjmowania z możliwością izolacji pacjentów zakażonych koronawirusem.

Szpital Miejski w Miastku został jednym z siedmiu w województwie pomorskim, w którym wprowadzono stan podwyższonej gotowości.

Ważą się losy dwóch szpitali w powiecie bytowskim – w Bytowie i Miastku. Narastają długi, a uratować placówki może między innymi konsolidacja usług medycznych. Tak przynajmniej uważają prezesi obu szpitali.

Do tej pory podczas Bożego Narodzenia robili sobie nawzajem paczki świąteczne. W tym roku jednak postanowili inaczej. Przygotowali prezenty dla dzieci przebywających podczas świąt w Szpitalu Miejskim w Miastku.

Czas – to on będzie decydować o likwidacji miasteckiej porodówki. Poprosiła o niego burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz. Nie potrafiła jednak sprecyzować jak długo czekać będzie trzeba na decyzję. Dyskusja o losach porodówki toczyła się przy udziale personelu szpitala oraz mieszkańców. Pikiety i manifestacji jednak nie było.

To koniec oddziału położniczo-ginekologicznego w Miastku? Najczarniejszy scenariusz zakłada, że od stycznia mieszkanki Miastka i okolic będą mogły rodzić tylko w Bytowie. Prezes placówki w Miastku dementuje pogłoski, że złożyła już wniosek o likwidację tego oddziału. Personel z kolei szykuje się na czwartkowe obrady komisji oświaty i zdrowia gdzie sprawa będzie poruszana.