Pojedynek odbył się na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Chociaż po rundzie jesiennej zespół Arki Gdynia zajmuje 9 pozycję w pierwszoligowej tabeli, zawodnicy Drutex-Bytovii Bytów podeszli do tego pojedynku zmotywowani i pełni nadziei na zwycięstwo. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Pierwszą bramkę piłkarze Waldemara Walkusza stracili już w drugiej minucie spotkania. Kolejne padły dopiero po przerwie. Punkt dla Bytovii zdobył Michał Pietroń w 64 minucie meczu. Cztery minuty później wynik poprawił Jakub Bojas. W 87 minucie spotkania pewnym strzałem wynik ustalił Dariusz Formella. Z takim rezultatem nie może pogodzić się szkoleniowiec Waldemar Walkusz.
Przeczytaj także o nowych zawodnikach Drutex-Bytovii Bytów
- Wszystkie bramki straciliśmy po szkolnych błędach. Jeśli realnie myślimy o wyższych celach to nie możemy grać w ten sposób. W sparingu z Arką prawie nikt z zawodników nie zagrał na poziomie na jaki ich stać. Czeka nas jeszcze sporo pracy – mówi Waldemar Walkusz.
Kolejny sparing reprezentanci Bytovii rozegrają na wyjeździe już w najbliższą sobotę 2.02. Tym razem przeciwnikiem Olimpia Elbląg.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?