Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W miasteckim szpitalu badania na Covid-19 są robione wszystkim pacjentom i personelowi. Po kilka razy

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. Maria Sowisło
Od 24 marca w Szpitalu Miejskim w Miastku wykonane zostały już 804 badania na obecność koronawirusa. Od personelu wymazy pobierane są co siedem lub 10 dni. Każdy pacjent także jest zbadany. Wszyscy są zdrowi. Szpital wznawia zabiegi rehabilitacyjne.

Warto przypomnieć, że miastecki szpital już 9 marca decyzją wojewody pomorskiego jest jednym z siedmiu na Pomorzu, w którym wprowadzono stan podwyższonej gotowości (WIĘCEJ TUTAJ). Od 12 kwietnia z kolei przy lecznicy w Miastku funkcjonuje tzw. karetka covidowa, a od 7 maja przy szpitalu uruchomiony został punkt pobrań dla pacjentów przebywających w kwarantannie.

- Do tej pory pobraliśmy wymazy od 804 osób. Przebadani są wszyscy pacjenci z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Personel testujemy w zależności od tego, jak często może się spotkać z podejrzanym pacjentem. Testy są wykonywane co siedem lub 10 dni. Karetka wymazowa pobrała próbki od 410 osób, a resztę nasza diagnostyka. Na tę chwilę nie mamy potwierdzonego ani jednego wyniku dodatniego.

Były dwa wątpliwe przypadki wśród personelu medycznego. Nadzorem objęte zostały też ich rodziny. Kolejne wyniki były jednak ujemne. Dodatkowo każdy pacjent wchodzący do szpitala, jest traktowany jako ten z prawdopodobnym dodatnim wywiadem epidemiologicznym, więc jest badany – wyliczała podczas posiedzenia komisji zdrowia przy radzie Miejskiej Miastka prezes szpitala w Miastku Renata Kiempa.

Środki są na miesiąc pracy

Relację zdawała w czwartek 7 maja 2020 r. Prezes wyliczyła także, jaka pomoc z rządu, samorządów, firm, osób prywatnych do tej pory dotarła do placówki. - Środki ochrony osobistej mamy zabezpieczone na miesiąc. Od 2 kwietnia zaczęły być realizowane sukcesywne dostawy z Ministerstwa Zdrowia. Większe dostawy były cztery. Pozwoliłam sobie oszacować pomoc. Z Ministerstwa Zdrowia to ok. 61 tys. zł.

Sam szpital na zapobieganie covidowi wydał do tej pory 267 tys. zł, z czego darowizny to 180 657 zł, w tym 92 tys. dotacje z gmin, 61 tys. zł wpłaty firm, kół łowieckich, Zakładu Energetyki Cieplnej w Miastku i nadleśnictw. Osoby prywatne wpłaciły 30 557 zł. Prócz tego pozyskaliśmy darowizny rzeczowe o wartości ok. 100 tys. zł

– wyliczała Kiempa.

Rusza rehabilitacja

Dobra wiadomością jest to, że szpital w Miastku rozpoczyna odmrażanie zabiegów planowych. Jako pierwsze będą te związane z rehabilitacją. - Planujemy, że stacjonarna ruszy od poniedziałku 11 maja w trybie testowania każdego z pacjentów. Rehabilitacja ambulatoryjna powinna ruszyć w piątek 15 maja. Wydzielimy strefy, ale w przypadku rehabilitacji ambulatoryjnej nie mamy możliwości testowania pacjentów, bo wchodzi i wychodzi ze szpitala. Jesteśmy przygotowani na dezynfekcje pomieszczeń w określonych godzinach.

Nie uruchomimy jednak hydromasaży, bo koszty dezynfekcji wanien i wody są zbyt duże. Uruchomimy wirówki, choć dezynfekcja przekroczy środki przekazywane nam za te zabiegi przez narodowy Fundusz Zdrowia.

W pierwszej kolejności przyjmować będziemy pacjentów z kolejek. Do piątku harmonogram przyjęć będzie gotowy – wyjaśniała Kiempa.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto