Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces dyspozytora umorzny. Żądania prokuratury nie spełnione

Jolanta Zielonka
Jan Brożek podczas rozpraw był reprezentowany przez kancelarię odszkodowawczą
Jan Brożek podczas rozpraw był reprezentowany przez kancelarię odszkodowawczą Archiwum
Bytowski sąd umorzył postępowanie karne wobec Wojciecha Z. Został on oskarżony o to, że nie wysłał karetki to chorej kobiety, która w efekcie zmarła. Zasądził na rzecz Jan Brożek, męża zmarłej kwotę 3 tys. zł.

Wyrok zapał tydzień po zakończeniu procesu, który trwał od ubiegłego roku. - W ocenie sądu oskarżony istotnie zawinił. Co do winy nie mamy żadnych wątpliwości - uzasadniał sędzia Jan Iskierski.
Opisał też błąd popełniony przez wzywającego karetkę, Jana Brożka. - Powinien domagać się przyjazdu karetki. Zadzwonił na pogotowie właściwie nie wiadomo po co - czytał.

Przeczytaj o rozprawie dyspozytora


Przypomnijmy, że prokuratura domagała się 1, 5 roku pozbawienia wolności w zawieszaniu na 4 lata oraz zakaz wykonywania zawodu dyspozytora. Wojciech Z. bowiem w dalszym ciągu pracuje w służbie zdrowia. Oskarżyciel posiłkowy dodatkowo chciał zadośćuczynienia w wysokości ponad 7 tys. zł na rzecz Jana Brożka.

Wyrok nie mówi nić o zakazie wykonywania zawodu. - Sąd nie pozwala oskarżonego możliwości dalszego zarobkowania - czytał sędzia Iskierski. - W odczuciu sądu jest to wyrok sprawiedliwy - dodał.
Jak postrzegają wyrok strony przeczytaj w Dzienniku Powiatu Bytowskiego 29. 06

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Proces dyspozytora umorzny. Żądania prokuratury nie spełnione - Bytów Nasze Miasto

Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto