Po 30 minutach rozmowy burmistrz zgodził się na oddanie dzierżawionego przez niego i wspólnika gruntu do końca tego roku. To zasadnicza zmiana zdania, bo wcześniej twierdził, że musi trzymać ziemię do drugiej połowy 2012 roku, gdy już zbierze plony.
Ziemia ma być wystawiona na przetarg, by Drutex mógł ją nabyć w celu powiększenia zakładu.
Przypomnijmy, że ponad 900 pracowników Druteksu podpisało się po protestem, który wręczyli burmistrzowi Bytowa. W ten sposób próbują zatrzymać pracodawcę, który zamierza przenieść firmę do Słupska.
Załoga Druteksu protestuje
- Jesteśmy oburzeni brakiem działania i dobrej woli ze strony burmistrza i Rady Miasta w sprawie zatrzymania naszej firmy w Bytowie. Co za tym idzie utratą miejsc pracy i środków do życia. Z tego powodu składamy protest, w którym wyrażamy swoje niezadowolenie - napisali w przesłanym do naszej wiadomości dokumencie.
To kolejna odsłona głośnego konfliktu firmy Drutex z władzami gminy Bytów. Pracownicy stają po stronie producenta okien, bo obawiają się utraty miejsc pracy.
W Druteksie zatrudnionych jest ok. 1500 osób. Prezes Leszek Gierszewski zapowiedział podjęcie drastycznego dla lokalnego rynku pracy kroku. Chce przenieść firmę do Słupska.
Podłożem konfliktu jest walka o ziemie położone między Bytowem a Dąbiem. Firma Drutex chciałaby wybudować na nich Europejskie Centrum Produkcji Okien, w którym zatrudnienie ma znaleźć 3 tys. osób. Ziemia musi być odrolniona i sprzedana w przetargu nieograniczonym. Agencja Nieruchomości Rolnych, na wniosek władz gminy Bytów, rozpoczyna tę procedurę. Pierwsze działki mają trafić na przetarg w lutym 2012 roku.
Prezes Druteksu nie chce czekać. Żąda przyspieszonego działania. Władze Bytowa twierdzą, że nic więcej nie mogą zrobić.
Więcej o wizycie pracowników w urzędzie, w tym odpowiedź burmistrza, we wtorek 18.10 w Dzienniku Bałtyckim.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?