- Wyprawa miała zakończyć się ok. godz. 16.00 w Gałąźni Wielkiej. Wówczas zauważono, że brakuje jednego kajakarza. Przed godz. 19.00 organizator powiadomił nas o tym - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy policji.
Sołectwo stworzyło atrakcyjną ścieżkę rowerową
Stróże prawa zorganizowali akcję poszukiwawczą. Policjanci zaczęli przeszukiwać brzeg rzeki od strony Kamieńca, a strony Gałąźni Wielkiej wspólnie ze strażakami OSP. Zaginionego kajakarza znalazła ta druga grupa.
- W odległości ok. 500 metrów od strony Gałąźni Wielkiej mężczyzna przebywał niedaleko rzeki. 44-latek wywrócił się, wyszedł na brzeg, stracił orientację w terenie, rozpalił ognisko i czekał na pomoc - opowiada oficer prasowy.
Miastko: Starszy człowiek zaginął bez śladu
Kajakarzowi nic się nie stało. Nieco wyziębiony wrócił do domy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?