Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka powiatu nowotarskiego miała zapłacić podatek za nieistniejące konto kryptowalut. Tak straciła 120 tys. zł

Aurelia Lupa
Archiwum Polskapress
Do 36-letniej mieszkanki powiatu nowotarskiego straciła 120 tys. zł po tym, jak zadzwonił do niej nieznajomy z informacją o uregulowaniu podatku od zgromadzonych na koncie kryptowalut. Kobieta co prawda zaprzeczyła, by miała takie kont, ale uległa perswazji mężczyzny.

Do mieszkanki powiatu nowotarskiego 20 lutego w południe zadzwonił nieznajomy mężczyzny. Oznajmił jej, że jest zobowiązana do zapłaty podatku dochodowego od zgromadzonych na koncie kyptowalut. Jednocześnie zagroził, że jeżeli tego nie zrobi, to zapłaci wysoką karę w urzędzie skarbowym. 36-latka początkowo nie chciała dać wiary rozmówcy. Stwierdziła, że nigdy nie kupowała kryptowalut. Tymczasem jej rozmówca nie dawał za wygraną. Przekonał ją, że otrzymała konto z bitcoinami w bonusie przy zakładaniu poczty elektronicznej. A do tego ich wartość urosła.

To wystarczyło i ostatecznie przekonało kobietę. Chcąc uniknąć płacenia „karą skarbową” 36-latka postąpiła zgodnie ze wskazówkami mężczyzny, instalując aplikację AnyDesk umożliwiającą zdalny dostęp do pulpitu., dzięki czemu miał automatycznie zostać odprowadzony podatek. Następnie zalogowała się na swój rachunek bankowy. I wtedy zobaczyła, że oszust przejął kontrolę nad jej kontem. Zlikwidowane zostały lokaty bankowe, a z konta zaczęły znikać pieniądze. Łącznie zostało wykonanych kilka przelewów na ponad 120 tys. zł. Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i natychmiast skontaktowała się ze swoim bankiem. Sprawę zgłosiła w Komisariacie Policji w Rabce-Zdroju.

- Przestrzegamy przed kontaktem z osobami nieznajomymi, które dzwonią do nas i nakłaniają do zainstalowania aplikacji umożliwiającej dostęp do naszego urządzenia, telefonu, czy komputera. Zainstalowanie aplikacji w powiązaniu z oszustwem na kryptowaluty najczęściej kończy się kradzieżą pieniędzy z konta bankowego oraz zawarciem na dane ofiary kredytów lub pożyczek.
- ostrzegają nowotarscy mundurowi. - Pamiętajmy, że instytucje jak banki, firmy telekomunikacyjne czy urzędy nie wymagają od swoich klientów instalowania dodatkowego oprogramowania. Tym bardziej, jeśli skutkiem instalacji będzie możliwość poglądu pulpitu i możliwości zdalnego wykonywania operacji na naszym urządzeniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto