Do tragedii doszło dzisiaj w wieczorem ( czwartek 28.03) w kotłowni w jednym ze szpitalnych budynków. Od kilku miesięcy mieszka tam osoba bezdomna. - Najprawdopodobniej przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. Bezdomna osoba zagnieździła się w kotłowni już dawno temu. Być może ten pan zapalił świeczkę i zasnął. Ciężko mówić w tej chwili o szczegółach. Najprawdopodobniej zginął w tym pożarze, był reanimowany - mówi świadek zdarzenia.
Na miejscu pożaru pracuje kilka zastępów straży pożarnej, ratownicy medyczni i policja.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!