Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jutrzenka 2 grudnia zablokuje drogę nr 209. Walczą o chodnik i stały pomiar prędkości

Karol Szymanowski
Mieszkańcy Jutrzenki mają dość 8-letniego czekania na chodnik i fotoradar
Mieszkańcy Jutrzenki mają dość 8-letniego czekania na chodnik i fotoradar Karol Szymanowski
Będzie blokada drogi wojewódzkiej nr 209 na trasie Bytów-Słupsk, bo mieszkańcy Jutrzenki mają dość 8-letniego czekania na chodnik i fotoradar.

- Termin protestu ustaliliśmy na 2 grudnia o godz. 15.00. Powiadomiliśmy już wójta o naszej inicjatywie. Mamy dość czekania na to, co nam się od kilku lat obiecuje - mówi Iwona Reca, mieszkanka Jutrzenki, radna.

Miejscowi będą blokować drogę do godz. 16.00 nieustannie poruszając się po przejściu dla pieszych. - Przygotujemy także transparenty - dodaje Reca.

Mieszkańcy w swoich działaniach nie pozostają osamotnieni, bo mogą liczyć na wsparcie gospodarza gminy. - Nie mogę być przeciwko blokadzie drogi, bo to inicjatywa mieszkańców. Mają do tego prawo. Ja postaram się pomóc prowadząc działania administracyjne. Porozmawiam z Zarządem Dróg Wojewódzkich i Inspektoratem Transportu Drogowego - mówi wójt Witold Cyba.

Społeczeństwo tej niewielkiej wsi walczy przede wszystkim z nadmiernym natężeniem ruchu samochodów osobowych i ciężarowych. Prosty odcinek drogi w Jutrzence, to w opinii mieszkańców najniebezpieczniejsze miejsce na całej trasie Bytów - Słupsk. Miejscowi mówią, że kierowcy są bezkarni i notorycznie łamią przepisy. Dużym problemem jest brak chodnika. W styczniu miał tu miejsce wypadek śmiertelny. Jego powodem była nadmierna prędkość.

Kilka tygodni temu, po naszych publikacjach, w Jutrzence pojawili się pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, którzy badali natężenie ruchu i współczynniki prędkości przejeżdżających przez wieś samochodów.

- Po analizie złożymy propozycję do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Wnioskujemy o to by w miejscowości Jutrzenka nie ustawiano fotoradaru, lecz dwa urządzenia pomiarowe. Byłyby one ustawione na krańcach wsi - mówił Dariusz Bratoszewski z WITD w Bydgoszczy.

TIR omal nie zabił dzieci w Jutrzence

Mieszkańcy przystali na takie rozwiązanie, ale obawiają się, że sprawa spocznie na słowach.

- Słyszałem, że tych urządzeń do rozdysponowania w całym kraju jest bardzo mało. Obawiam się, że wbrew obietnicom i tak ich nie otrzymamy - przewiduje wójt.

Zdesperowani mieszkańcy Jutrzenki nie zamierzają zmieniać zdania. Twierdzą, że działania administracyjne miały już miejsce. Teraz czas na bardziej radykalne rozwiązania.

- Do tej pory prosiliśmy i wysyłaliśmy pisma. Bez skutku - mówią.

Podtrzymują decyzję o blokadzie drogi. Przykładem do naśladowania jest dla nich Trzebielino (pow. bytowski), którego mieszkańcy w czerwcu zablokowali krajową "21". Powodem był fatalny stan nawierzchni. Kilka tygodni później przystąpiono już do remontu odcinka, dzięki wolnym środkom z puli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pod koniec lipca Trzebielino miało już nowy, gładki dywanik asfaltowy. Przy okazji lepszą drogę zafundowano też mieszkańcom pobliskiego Dretynia. Jutrzenka nie domaga się jednak asfaltu. Chce przynajmniej stałego pomiaru prędkości i chodnika.

Co na to Zarząd Dróg Wojewódzkich? Przeczytasz we wtorek 8.11 w Dzienniku Bałtyckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto