Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina płaci 60 zł dziennie za bezdomną. Wójt z niecierpliwością czeka na ubezwłasnowolnienie kobiety

Mateusz Węsierski
Mieszkanka Nakli dotąd koczowała przy bocznym wejściu do urzędu gminy
Mieszkanka Nakli dotąd koczowała przy bocznym wejściu do urzędu gminy Karol Szymanowski
Władze gminy Parchowo pozbyły się problemu, jaki stanowiła kobieta koczująca przed bocznym wejściem do urzędu gminy. Mieszkanka Nakli została przewieziona do schroniska dla bezdomnych w Słupsku.

- Pani L. ma przebywać w schronisku przynajmniej przez okres zimowy - mówi wójt Andrzej Dołębski.

Bezdomna jeden dzień przebywała w ogrzewalni w Bytowie przy ul. Przemysłowej. Drugiego dnia wróciła do Parchowa.

- Wtedy zawieźliśmy ją naszym samochodem do Słupska - wyjaśnia Dołębski. - Może stać się też tak, że ucieknie z tego miejsca. My możemy starać się jej pomóc, by ochronić przed zamarznięciem - dodaje.

Bezradni wobec bezdomnej kobiety

Parchowski samorząd musi płacić za jej pobyt w schronisku w granicach 50-60 zł dziennie.

W styczniu Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej złożył wniosek o ubezwłasnowolnienie Heleny L. We wrześniu przed wymiar sprawiedliwości doprowadziła ją policja. Po wysłuchaniu zeznań i udzieleniu odpowiedzi na pytania, kobieta została odwieziona na schody przy Urzędzie Gminy. Będzie mogła decydować o swoim losie dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto