W styczniu Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej złożył wniosek o jej ubezwłasnowolnienie. Odbyły się już dwie rozprawy, ale sprawa nie posunęła się ani o krok, bo pani Helena nie przychodziła do sądu. W ubiegłym tygodniu przed wymiar sprawiedliwości doprowadziła ją policja. Po wysłuchaniu zeznań i udzieleniu odpowiedzi na pytania, kobieta została odwieziona na "swoje" schody przy Urzędzie Gminy w Parchowie.
- Z tego co wiem na rozprawie odpowiadała m.in. na pytania psychiatry - mówi Andrzej Dołębski, wójt Parchowa.
Włodarz z bezradnością opowiada o męczącej dla wszystkich sytuacji. - Sąd nie podjął decyzji o ubezwłasnowolnieniu, a szpital, w którym przebywała nie mógł jej przetrzymywać. Ona nie chce leczyć się sama - twierdzi Dołębski.
Kobieta od ponad 2 miesięcy stacjonuje na bocznych schodach prowadzących do urzędu. Spała na starym materacu, okryta kilkoma kocami. Urzędnicy próbowali jej pomóc kontaktując się z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, policją i służbą zdrowia. Działał także Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Za każdym razem odmawiała udzielenia pomocy. Uprzykrzała też życie pracownikom urzędu niszcząc mienie gminy, m.in. zieleń, i załatwiając potrzeby fizjologiczne przed budynkiem. Sąd już kilka tygodni temu uznał, że pacjentka nie wymaga leczenia. Dlatego powróciła pod drzwi. Wójt liczy, że tym razem temida pomoże w rozwiązaniu kłopotliwej dla urzędników sytuacji.
Przeczytaj także: Bezdomna kobieta żyje na progu urzędu
- Mam nadzieję, że w niedługim czasie zapadnie decyzja o ubezwłasnowolnieniu - mówi Dołębski.
Wszelkie decyzje wobec niej będzie podejmował wówczas opiekun prawny. Zostałaby zabrana spod parchowskiego urzędu.
- Noce są coraz zimniejsze. Nie możemy zostawić jej na pastwę losu. Dlatego będziemy szukać schroniska nie czekając aż zamarznie - zapowiada Barbara Lewińska, kierowniczka GOPS w Parchowie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?