Identyczna procedura dotycząca drugiej działki o powierzchni 18,5 ha nie została jeszcze zakończona. Co ciekawe, obie działki formalnie są jeszcze rolne, a nie przemysłowo-usługowe, bo Drutex nie wystąpił z wnioskiem o przekształcenie ziemi. Burmistrz ostrzega, że procedura ta może potrwać kilka miesięcy. Tymczasem firma ponagla Agencję w celu przyspieszenia przetargu i mówi o śmiałych planach rozbudowy zakładu już w 2012 roku.
- Z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie przetargu, bo musimy bardzo szybko rozbudować zakład - mówi Bogdan Gierszewski, dyrektor produkcji w firmie Drutex. - Cieszymy się, że jedna z działek jest gotowa do sprzedaży, ale z niecierpliwością czekamy na drugą. My mamy bardzo duże zapotrzebowanie, a nie mamy gdzie się rozwijać.
Burmistrz oddał ziemię dla Druteksu
Terminu przetargu jeszcze nie wyznaczono. 23 stycznia mija czas występowania o prawo pierwokupu po cenie wywoławczej. Dotyczy byłych właścicieli i spadkobierców.
Druga działka (po prawej stronie drogi wojewódzkiej) trafi do sprzedaży później. Chodzi o 18 hektarów, które dzierżawił burmistrz Ryszard Sylka. Jesienią 2011 roku zrzekł się tej ziemi, w celu jej "uwolnienia" dla Druteksu. Teraz burmistrza bardzo zastanawia brak wniosku o przekształcenie.
- Procedura ta jest długotrwała, o czym informowałem prezesa Druteksu. W odpowiedzi usłyszałem, że są zdążą - opowiada Ryszard Sylka.
W firmie poinformowano nas, że w tej sprawie wypowiedzieć się może tylko prezes, który wróci do Polski w przyszłym tygodniu.
O planach rozwojowych Druteksu przeczytasz w środę 04.01 w Dzienniku Bałtyckim.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?