Idea nadawania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Bytowa wraca po nieudanych próbach wyróżnienia profesora Edmunda Wnuk-Lipińskiego i kolarza Czesława Langa.
Radni miejscy poprzedniej kadencji nie zgodzili się na te wyróżnienia ze względu na rzekomą wrogość kandydatów w stosunku do rządzącego Prawa i Sprawiedliwości. Teraz polityka ma być odsunięta na bok, bo nowe nominacje są związane z pięćdziesięcioleciem klubu kolarskiego Baszta. Nominowani to Czesław Lang i jego pierwszy trener Euzebiusz Marciniak. Obaj pochodzą z Bytowa.
- Wyszliśmy z tą inicjatywą, bo Euzebiusz Marciniak to twórca Baszty, a Czesław Lang to jego największa gwiazda. To jedyny medalista i olimpijczyk z Bytowa - mówi Kazimierz Kwidzyński, prezes Baszty.
Wniosek w sprawie nowych honorowych obywateli dotarł już do burmistrza Ryszarda Sylki. Ten przekazał go dalej do komisji stałych Rady Miejskiej. Teraz pozostało już zaopiniowanie przez radnych na sesji 12 grudnia.
- Powinniśmy pamiętać o ludziach z Bytowa, którzy rozsławiają nasze miasto i nigdy o nim nie zapominają - mówi Ludwik Lenc z Komisji Edukacji.
Byłoby to w zasadzie pierwsze po wojnie takie wyróżnienie, bo władze miasta nie liczą honorowego obywatelstwa nadanego w latach 70. Rosjance, która podobno brała udział w wyzwalaniu Bytowa.
Więcej honorowych obywateli ma przedwojenny Bytów. Na początku roku szczególnie głośno zrobiło się o jednym - Otto von Bismarcku. Teraz przyszedł czas na kolarza Czesława Langa i Euzebiusza Marciniaka.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?