- Póki co chcemy wyrównać i utwardzić tę drogę – mówi Izabela Trojańska, naczelnik Wydziału Infrastruktury i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Bytowie. - Miejscami ta droga ma niewiele ponad 2 metry szerokości. To mało kiedy chcą się wyminąć w tym miejscu samochody osobowe. Przejazd jest też znacząco utrudniony dla większych pojazdów takich jak chociażby sprzęt rolniczy. Z wnioskiem o wycięcie drzew i udrożnienie drogi wystąpił do nas właściciel działek położonych w tym rejonie.
Póki co jednak drzewa, o których wycięcie wnioskuje właściciel działek nie mogą być usunięte z pobocza, ponieważ porastają je chronione gatunki roślin i porostów. Z opinii wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku wynika, że chodzi m.in. o paprotki zwyczajne porastające skarpy, odnożyca opylona, mąklik otrębiasty, chrobotek reniferowy czy mąklę tarniową. Sprawę ewentualnej wycinki leciwych drzew komplikują również siedliska mrówki pniakowej. Znawcy tematu podzielają stanowisko RDOŚ z Gdańska.
Więcej o sprawie przeczytasz w aktualnym wydaniu Dziennika Powiatu Bytowskiego.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?