Inwestor uspokaja mieszkańców Tuchomia, którzy obawiają się skutków powstania zakładu produkującego tzw. paliwo alternatywne. Wizja zanieczyszczonego powietrza, gleby i wód gruntowych, która jeszcze do niedawna towarzyszyła zagorzałym przeciwnikom tej inwestycji jest negowana przez przedstawicieli inwestora. Tłumaczą oni, że słowo "paliwo" tylko źle się kojarzy, a w rzeczywistości proces technologiczny nie będzie nikomu zagrażał.
- Przetwarzanymi, czyli rozdrabnianymi odpadami będą wyłącznie te selektywnie zbierane lub wysortowane czyli papier, tektura, tworzywa sztuczne, drewno, szmaty, meble, dywany, wykładziny podłogowe itp. Będą one dowożone do zakładu w postaci zbelowanej czyli sprasowane i obwiązane drutem lub luzem jako odpady wielkogabarytowe – mówi Łukasz Miąskowski, współwłaściciel firmy Ecosite Sp. z o.o. Przed przetwarzaniem magazynowane będą w obudowanych i zadaszonych boksach magazynowych. Odpady pochodzić będą głównie z sortowni znajdujących się na terenie dużych składowisk odpadów.
Więcej o sprawie przeczytasz w najnowszym wydaniu Dziennika Powiatu Bytowskiego.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?