Żacy na drugim miejscu

W towarzyskim turnieju piłki nożnej chłopców z rocznika 1991 w Bytowie wystąpiły: kadra Pomorskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej z Gdańska, Słupsk (złożonej Gryfa-95 Słupsk i Salos Słupsk) oraz drużyna powiatu bytowskiego (Bytovia, GTS Czarna Dąbrówka i Orzeł Kołczygłowy). Mecze rozgrywane były na stadionie MOSiR-u. Każde spotkanie trwało 2x30 minut.
W pierwszym meczu spotkały się zespoły powiatu bytowskiego i POZPN. Kadra prowadzona przez trenera Józefa Gładysza, wygrała swoją grupę w Pucharze Kuchara i awansowała do finałów. Nic dziwnego, że od pierwszych minut przewagę osiągnęli goście. Zespół oparty głównie na zawodnikach Lechii Gdańsk prezentował wyższe umiejętności. Większość zawodników powiatu bytowskiego była z roczników 1992/93. W takim wieku różnica jednego roku była bardzo widoczna. Pierwszą połowę wygrali goście 3:1. Jedynego gola dla bytowiaków strzelił Jakub Bronka z Kołczygłów.
Druga połowa była podobna, z tym tylko, że goście zagrali nowym składem, wymieniając wszystkich 11 piłkarzy. Naszym zawodnikom brakowało agresywności i skuteczności. Ta połowa również zakończyła się zwycięstwem PomZPN 3:1 i całego meczu 6:2. Honorowego gola zdobył Patryk Chadacz z Czarnej Dąbrówki.
W drugim spotkaniu kadra Słupska zmierzyła się z kadrą powiatu bytowskiego. Po naszych zawodnikach wyraźnie było widać zmęczenie. Mimo, że goście prowadzili 2:0 i 3:1 udało im się jednakdoprowadzić do remisu 3:3. Bramki dla powiatu bytowskiego strzelili: Jakub Bronka, Patryk Chadacz i Piotr Chojnacki z Polmor Bytovii.
- Grałem pierwszy raz w tym składzie - mówi Rafał Łuczak, trener Polmor-Bytovii. - Kadra Pomorza to mocny przeciwnik. Mimo to zagraliśmy dobre spotkanie. Moi zawodnicy byli młodsi i słabsi fizyczne. Nie można im było jednak odmówić ambicji. To było widać w drugim meczu. Mimo, że przegrywaliśmy, doprowadziliśmy do remisu.
W ostatnim pojedynku kadra POZPN pokonała gładko kadrę Słupska 6:1 i wygrała cały turniej. Drugie miejsce zajęła drużyna powiatu bytowskiego.