Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wziął 200 zł za zwrot prawa jazdy i zniknął. Powoływał się na znajomości w policji

Mateusz Węsierski
Mateusz Węsierski
Wziął 200 zł za zwrot prawa jazdy i zniknął. Zdjęcie ilustracyjne
Wziął 200 zł za zwrot prawa jazdy i zniknął. Zdjęcie ilustracyjne naszemiasto.pl
Na 3 miesiące w tymczasowym areszcie umieszczony został 37-letni mieszkaniec powiatu słupskiego, który wziął od 26-letniej kobiety 200 zł. Miała to być opłata za „załatwienie” zwrotu prawa jazdy i wykasowanie z bazy danych informacji o tym, że ona i jej mąż prowadzili samochód pod wpływem alkoholu. W momencie zatrzymania krewki 37-latek groził policjantom zabójstwem.

26-latka zgłosiła ten fakt policji w czwartek 21 listopada. Opowiadała, że poznany przez nią wcześniej mężczyzna zaproponował, iż załatwi oddanie utraconego przez jej męża prawa jazdy, i że wykasuje dane świadczące o tym, że pokrzywdzona oraz jej mąż kierowali pojazdem w stanie nietrzeźwości.

- W zamian za zwrot prawa jazdy przyjął od niej pieniądze w kwocie 200 zł i zniknął - mówi Jarosław Juchniewicz z bytowskiej policji.

26-letnia mieszkanka powiatu bytowskiego wskazała miejsce pobytu 37-latka. Mężczyzna przebywał w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Bytowa, gdzie natychmiast został zatrzymany.

- Podczas czynności zatrzymania mężczyzna znieważył funkcjonariuszy oraz groził im zabójstwem. Mundurowi szybko umieścili krewkiego mężczyznę w radiowozie i przewieźli na komendę - opowiada Juchniewicz.

W sobotę bytowski sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Za kratami spędzi najbliższe 3 miesiące.

Policjanci dalej pracują nad sprawą, ponieważ ustalili, że zatrzymany mężczyzna miał „kompana”, który mu pomagał.

37-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Prawo jazdy próbowało odzyskać małżeństwo, które wpadło w ręce policji w środę 20.11 na ul. Stobnickiej w Bytowie. Kierująca fordem 26-latka, chcąc przeparkować pojazd, wykonała manewr cofania i uderzyła w mitshubishi oraz w metalowy płotek.

Mąż chciał jej pomóc, więc wsiadł i przeparkował pojazd.

Najistotniejsze jest to, że oboje byli pijani. 34-letni mąż „wydmuchał” 2,7 promila, a kobieta 2,2 promila. Dlatego też stracili prawa jazdy.

Małżeństwu grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto