Co pan czuł po meczu z Błękitnymi Stargard Szczeciński, gdy Drutex-Bytovia zapewniła sobie historyczny dla Bytowa awans do II ligi?
Tak jak w firmie, wierzyłem w sukces od samego początku. Od pierwszego meczu.
W ubiegłym roku nie było tak kolorowo. Bytovia o mało co nie spadła do IV ligi.
To było tylko potknięcie. My wierzyliśmy w sukces. Proszę zobaczyć. Tu się nigdy nic nie zmieniło od 7 lat. Nawet trener jest ten sam i dalej będzie.
Jest pan tylko sponsorem, czy też kibicem piłki nożnej?
Od wielu lat. Troszkę mniej kibicowałem gdy grali w niższych ligach. Teraz, jak mnie nawet nie ma na meczu, to i tak wszystkie wyniki znam na bieżąco. Wiem o każdym golu.
Często ogląda pan te spotkania na trybunach?
Ostatnio coraz częściej, a już po wejściu do II ligi, to będę chodził regularnie.
Jednak przez pewien czas bytowski stadion, z powodu nie dostosowania do wymogów II ligi, nie będzie użytkowany. Drutex-Bytovia ma grać tylko na wyjeździe. To pewnie spory problem?
To katastrofa. Kogo my wybraliśmy? Burmistrz o perspektywie awansu wiedział od dawna. Jesienią były rozmowy i padły obietnice. Jako sponsor nie podpiszę się pod nieustannymi meczami wyjazdowymi.
Pełna treść wywiadu: m.in. o tym czy Drutex może wycofać się ze sponsoringu, ile pieniędzy włoży w zespół drugoligowy, czy prezes instruuje piłkarzy, o czym rozmawia z nimi na hali produkcyjnej i co by zrobił gdyby zespół awansował do I ligi - przeczytasz w czwartek 09.06 w Dzienniku Bałtyckim.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?