Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

www.fotoalbum.ebytow.pl - zdjęcia, które budzą tylko pozytywne emocje

[email protected]
Jak wyglądał Bytów 60, 50, 40 czy 10 lat temu - tego można dowiedzieć z wyjątkowej strony internetowej stworzonej przez Tomasza Rzeszutka, fotografa-amatora i miłośnika Bytowa.

Jak wyglądał Bytów 60, 50, 40 czy 10 lat temu - tego można dowiedzieć z wyjątkowej strony internetowej stworzonej przez Tomasza Rzeszutka, fotografa-amatora i miłośnika Bytowa. Fotoalbum „Bytów w fotografiach” to przedsięwzięcie, w którym może wziąć udział praktycznie każdy.
- Konkretny pomysł narodził się na początku 2005 roku, choć w zasadzie krążył mi po głowie od wielu lat - mówi Tomasz Rzeszutek. - Chciałem pokazać Bytów w inny sposób, ale dostępny dla wielu osób. Udało mi się to dzięki pomocy Jacka Grinczelisa, który zadbał o administrację portalu. W kwietniu 2005 roku internetowy fotoalbum już działał i systematycznie się rozrastał. Część zdjęć pochodzi z moich zbiorów, część udostępniło nam Muzeum Zachodnio-Kaszubskie, a dużo dostarczyli też sami bytowiacy- dodaje.
A na zdjęciach są nie tylko budynki, ale też i ludzie podczas różnych wydarzeń m.in. koncertów, pochodów czy też np. otwarcia Pewexu (dla młodszych - sklep, w którym w czasach PRL kupowało się za dolary lub tzw. bony). Wiele zdjęć wywołuje burzliwą dyskusję na forum. Pojawiają się nazwiska osób, opowieści o tym wydarzeniu czy po prostu komentarze. Nie ma, tak częstych w Internecie, obelg. Stare zdjęcia budzą bowiem tylko pozytywne emocje. Obecnie w fotoalbumie jest ich około 500.
- Mamy gości nie tylko z całej Polski, ale nawet z Niemiec czy z Kanady - zapewnia Tomasz Rzeszutek. - To bytowianie, którzy opuścili miasto wiele lat temu. Dla nich te zdjęcia mają ogromną wartość sentymentalną. Przedstawiają przecież Bytów taki jaki znali. Jeden pan pisał mi w mailu, że za każdym razem, gdy w wolnej chwili przegląda fotoalbum łza mu się kręci w oku. Miasto, które ogląda to była jego młodość.
Same zdjęcia to nie wszystko. Na stronie fotoalbumu jest też forum, na którym internauci dyskutują o ważnych dla miasta sprawach. Poruszają różne problemy i wskazują na bolączki Bytowa.
- Na niektóre poruszane na forum problemy zauważyliśmy reakcję urzędu, z czego by wynikało, że jest ono czytane przez urzędników. To po prostu głos bytowiaków - śmieje się Tomasz. - Zachęcam do wyrażania swoich bolączek w dziale „Co mnie gryzie w Bytowie”.
Fotoalbum stale się rozwija. Pojawiają się nowe zdjęcia, a planowane jest też otwarcie kolejnych działów.
- Chcę przedstawić kompleksową historię Bytowa, od początków miasta do współczesności - tłumaczy Tomasz Rzeszutek. - Dla czasów, z których nie ma zdjęć będzie to tylko opis, ale dalej głównie fotografie, np. przy poczcie burmistrzów. Tam będzie miejsce na choćby zdjęcie pierwszego bloku w mieście wybudowanego po 1945 roku. Chcę przypomnieć skąd wzięły się nazwy niektórych miejsc w Bytowie, takie jak np. kopla czy ceramika. To właśnie dzięki osobom odwiedzającym naszą stronę udało się to ustalić. Planuję też nowy dział o zapomnianych, a ciekawych kartach z historii miasta, jak np. losy miejscowych Żydów czy cmentarz jeńców wojennych. Oczywiście cały czas wędruję też po mieście i dokumentuję teraźniejszość: miasto i ludzi - dodaje.

Ocalmy wspomnienia
Tomasz Rzeszutek szuka osób, które mogłyby przekazać ciekawe zdjęcia, a także tych, które mogą opowiedzieć czy spisać ciekawe opowieści z historii miasta. - Brakuje na to wszystko czasu, a jest wiele osób, które żyją w mieście od kilkudziesięciu lat - mówi. - Są prawdziwą skarbnicą wiedzy, którą warto udokumentować. Może ich dzieci czy wnukowie zechcą to spisać. Opowieści zamieścimy na stronie fotoalbumu. Szukamy osób, które chciałyby z nami bezpośrednio współpracować przy jego tworzeniu.
Twórcy fotoalbumu zachęcają bezpośrednio do poszukania starych zdjęć w albumach rodziców i dziadków np. grupowych ze szkoły, lub budynków – nawet gdyby były one tylko tłem osób na pierwszym planie.

Zgadnij i skomentuj
Czasami na stronie fotoalbumu pojawiają się zdjęcia budynków, których nie można rozpoznać. Internauci mogą brać udział w ich rozszyfrowywaniu.
Na stronie można się zalogować i komentować zdjęcia bezpośrednio pod nimi. To właśnie te komentarze i wspomnienia tworzą żywą historię. Z możliwości takiego logowania i komentowania korzysta jak na razie bardzo mało osób. A szkoda.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: www.fotoalbum.ebytow.pl - zdjęcia, które budzą tylko pozytywne emocje - Bytów Nasze Miasto

Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto