Weekendowy raport bytowskich policjantów. Zatrzymali czterech pijanych kierowców i dwóch złodziei

Do pierwszej w miniony weekend kolizji doszło w piątek (13 listopada 2020 roku) tuż przed godz. 6.00 w Przyborzycach. Prosto pod koła audi na drogę wybiegła sarna. Kierowca niewiele mógł zrobić. Nie tak, jak kierująca kią w Miastku. Tego samego dnia na ulicy Podlaskiej, cofając najechała na ogrodzenie i budynek. Policjanci uznali, że nie zachowała szczególnej ostrożności i pouczyli ją.

Z kolei dwaj złodzieje grasowali w piątek w sklepach Biedronka w Miastku i Bytowie. Obu ujęli pracownicy sklepów i przekazali policjantom. Ci wręczyli mężczyznom mandaty.

Także w piątek w Bytowie policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym mężczyznę. Zgodnie z nakazem sądu został on odwieziony do zakładu karnego w celu odbycia zastępczej kary 181 dni więzienia.

Pijani kierowcy to nadal plaga na drogach powiatu bytowskiego. Tym razem policjanci zatrzymali ich w Jasieniu, Miszewie, Objezierzu, Bytowie i na drodze krajowej nr 20 między Głodowem a Miastkiem. I tak, w sobotę (14 listopada 2020 r.) w Jasieniu 55-letni mężczyzna jechał volkswagenem. Był po użyciu alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy, a grozi mu też areszt albo grzywna. Samochodem tej samej marki jechał 49-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali go w niedzielę (15 listopada 2020 r.) na drodze krajowej nr 20 między Miastkiem, a Głodowem. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna znajduje się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Kolejni na podwójnym gazie jechali rowerami. Obaj zatrzymani zostali w sobotę. Mężczyzna zatrzymany w Miszewie miał 1,5 promila alkoholu, a na dodatek ciąży na nim sądowy zakaz kierowania rowerem. Za jego złamanie grozi mu teraz do 3 lat więzienia. Zdecydowanie więcej promili w organizmie, bo 2,5, miał mężczyzna zatrzymany w Bytowie na ulicy Lęborskiej. Grozi mu teraz areszt lub grzywna.

Ostatni z krewkich kierowców wpadł w ręce policjantów w Objezierzu. Mężczyzna jechał volkswagenem i w trakcie czynności okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci sprawę przekażą do sądu z wnioskiem o ukaranie. Kierowcy grozi grzywna.