To tragedia rodziny z Zapcenia w gminie Lipnica. Ich pięciomiesięczny szczeniak rasy Husky został skazany na pewną śmierć w lesie. Zdarzenie miało miejsce na początku listopada. Jak się udało nam się dowiedzieć, we wtorek (2 listopada 2021 r.) pies miał pojawić się na podwórku sąsiadów swojej właścicielki. Po posesji chodziły kury. W pewnej chwili szczeniak złapał jedną z nich i zadusił. Widząc to mieszkańcy Zapcenia, złapali psa i… wywieźli do lasu. Tak wynika z naszych nieoficjalnych informacji.
Z kolei właścicielka psa przez trzy dni szukała swojego szczeniaczka. W końcu postanowiła zgłosić jego kradzież.
- Policjanci w piątek (5 listopada 2021 r. - przyp. red.) otrzymali zgłoszenie o kradzieży psa w gminie Lipnica. Mundurowi bardzo szybko ustalili, że 63-latka i 43-latek odpowiadają za kradzież czworonoga i pozostawienie go w lesie. Śledczy zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy usłyszeli zarzuty
– potwierdza zdarzenie rzecznik prasowy bytowskich policjantów Damian Chamier Gliszczyński i dodaje, że w trakcie wykonywanych czynności policjanci zostali powiadomieni, że właścicielka odnalazła w lesie swojego już martwego psa. - Śledczy natychmiast wspólnie z weterynarzem wykonali niezbędne czynności – dodaje Gliszczyński.
Za kradzież i znęcanie się nad zwierzęciem grozi do 5 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?