Dokładnie 28 330 zł zebrali mieszkańcy gminy Trzebielino, którzy wzięli udział w 30. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na ulice stolicy gminy, i nie tylko, wyszło 23 wolontariuszy. Główna impreza w ramach Finału WOŚP odbyła się na sali widowiskowej Gminnego Centrum Kultury w Trzebielinie. Trzeba przyznać, że to było szaleństwo. Można było odnieść wrażenie, że prowadzący licytacje Dorota Grzegorczyk i Łukasz Formela sprzedaliby absolutnie wszystko. Jeśli z sali nie padały propozycje, sami podbijali cenę przedmiotów. A te były często nietuzinkowe.
Za najwyższą kwotę sprzedany został voucher na usługi kierownika budowy - 2 600 zł. Obraz namalowany przez Anetę Myszkę osiągnął cenę 630 zł. Z kolei ogromny obraz ze zdjęcia autorskiego - 350 zł. Na licytacje wystawiony został także dwa stoły wykonany przez pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzebielinie. Sprzedane zostały za 350 zł i 300 zł. Przyczepa drewna trafiła do nowego właściciela za 360 zł. To wszystko sprawiło, że udało się pobić ubiegłoroczny rekord o 7 tys. zł.
- Jesteśmy mile zaskoczeni, że pomimo niesprzyjających warunków, tak wiele osób zaangażowało się w akcję. Możemy powiedzieć tylko: Dziękujemy
– mówi dyrektor GCK w Trzebielinie Marta Sikora.
Dla przypomnienia, te niesprzyjające warunki, to brak ogrzewania i prądu z powodu orkanu Nadia. Dlatego tez bardzo trudne zadanie miały panie - Małgorzata Klimczyk, Ilona Melchert i Justyna Rapita - liczące pieniądze w puszkach. W ruch poszły świeczki i latarki w telefonach komórkowych.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?