Mobilne punkty zorganizowane zostały na zlecenie Narodowego Funduszu Zdrowia. Oba działają przez dwie godziny dziennie. - Wysłaliśmy do szpitali zapytania z pytaniem które byłyby chętne. Zgłosiły się w Miastku i Bytowie. Tak tez się stało. Chodziło nam o to, by jak najwięcej takich punktów zaczęło działać w całych województwie. Dziś mamy takich miejsc 11 plus dwa wkrótce w Gdańsku – mówi rzecznik prasowy Pomorskiego NFZ Mariusz Szymański.
Co ważne, do mobilnego punktu może dotrzeć (po wcześniejszej rejestracji) tylko osoba, która jest na kwarantannie. Informację SMS-ową otrzymuje z Centrum Systemów Informacyjnych w Systemie. W 12 dniu kwarantanny mogą się zgłosić by wykonać badanie.
- Zależało nam na tym. Nie chcemy udawać, że nas nie ma i nie ma problemu. Mamy przecież w zadaniach zapobieganie chorobom zakaźnym
– mówi prezes Szpitala Miejskiego w Miastku Renata Kiempa, której wtóruje prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego Beata Hinc. - Taka była prośba NFZ. Dostrzegaliśmy też taką konieczność. Dużo pacjentów pyta o to. Część rezygnuje, bo w 12 dobie jest badanie, a wynik otrzymują po 24 godzinach. Jeśli jest ujemny, kwarantanna zostaje skrócona o jedną dobę – wyjaśnia Hinc.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?