Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gdańsku upamiętniono Kasy Wzajemnej Pomocy. Karol Nawrocki: "Zobowiązanie do troski o Rzeczpospolitą Polską"

OPRAC.:
Kamil Kusier
Kamil Kusier
W Gdańsku upamiętniono Kasy Wzajemnej Pomocy. Karol Nawrocki: "Zobowiązanie do troski o Rzeczpospolitą Polskę"
W Gdańsku upamiętniono Kasy Wzajemnej Pomocy. Karol Nawrocki: "Zobowiązanie do troski o Rzeczpospolitą Polskę" Przemysław Świderski / Dziennik Bałtycki
Na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku w poniedziałek 15 stycznia 2024 roku odbyła się ceremonia odsłonięcia obelisku upamiętniającego Kasy Wzajemnej Pomocy poprzedniczki Bractwa Oblatów św. Brygidy, która niosła pomoc rodzinom internowanych i aresztowanych w czasie stanu wojennego.

W poniedziałkowych uroczystościach wzięli udział m.in. abp Tadeusz Wojda, poseł na Sejm Jarosław Sellin i prezes IPN Karol Nawrocki, który przypomniał, że "Bractwo Oblatów św. Brygidy, czyli Dzieło Boże, Opus Dei", zostało utworzone dzięki dobrym ludziom, dla pokrzywdzonych przez system komunistyczny.

- Pragnę, aby ten ślad pamięci, nie odsyłał nas tylko do przeszłości, żeby nie był kamieniem, który mówi wyłącznie o historii, ale aby stąd, w tym miejscu, zobowiązywał nas wszystkich do troski o Rzeczpospolitą Polską - powiedział prezes IPN Karol Nawrocki.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dodał, że jest to szczególnie istotne w czasie, w którym "trzeba walczyć o wartości, o których mówił św. Papież Polak Jan Paweł II. I w dniu i w miejscu w XXI wieku, który w tak niepokojący sposób powraca do debaty publicznej dyskusja o więźniach politycznych".

Karol Nawrocki przypomniał wizytę papieża w Gdańsku w 1987 roku.

- Święty papież Polak mówił do ludzi, którzy mieli wolność, solidarność i niepodległość w swoich sercach, a wciąż żyli w zniewolonej ojczyźnie, która była sowiecką kolonią, o głębi morza, o Morzu Bałtyckim, które niosło pragnienie wolności na całą Polskę - powiedział szef IPN.

Zaznaczył, że papież mówił o "tych, którzy w sierpniu 1980 w Stoczni Północnej gotowi byli do walki o dobro innych", a także o tych, którzy po 13 grudnia 1981 roku, "kiedy komuniści więzili i internowali ludzi Solidarności, gotowi byli stanąć po stronie dobra, wspomagać ich rodziny i założyć Kasę Wzajemnej Pomocy, która następnie przeistoczyła się w Bractwo Oblatów św. Brygidy".

Obecny na uroczystości przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" Krzysztof Dośla stwierdził, że w Kasie Wzajemnej Pomocy, a później w Bractwie Oblatów św. Brygidy, zgromadzili się ludzie, którym "zawdzięczamy tak wiele".

- Dzięki takim postaciom i takim postawom udało się przechować to marzenie, wielkie marzenie milinów, o wolnej suwerennej ojczyźnie – stwierdził Krzysztof Dośla.

Jego zdaniem, dzięki ludziom z "bractwa", setki a może i tysiące osób wraz ze swoimi rodzinami mogło przetrwać "ten nieludzki czas". Krzysztof Dośla podkreślił, że postawa członków była heroiczna, odważna i "przekraczała zwykłe granice".

- Oni wiedzieli, że za to grozi nie tylko więzienie i izolacja, ale może grozić i śmierć. Władza totalitarna, komunistyczna, przed takimi rozwiązaniami się nie cofała - mówił Krzysztof Dośla.

W swoim wystąpieniu przewodniczący NSZZ Solidarnosć w Gdańsku powiedział, że "oni pomagali tak zwyczajnie i tak po ludzku".

Na obelisku ustawionym na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku widnieje napis: "W istniejącej na tym terenie Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte działała od stycznia 1982 r. Kasa Wzajemnej Pomocy poprzedniczka Bractwa Oblatów św. Brygidy".

Podano również, że celem organizacji było niesienie pomocy rodzinom internowanych, aresztowanych oraz zwolnionych z pracy działaczy NSZZ "Solidarność".

Poniżej napisano, że tablica jest wyrazem wdzięczności za odważną i pełną poświęcenia działalność w czasach komunizmu, która była inspiracją do tworzenia Bractwa Oblatów św. Brygidy w Gdańsku, Bydgoszczy, Brzegu, Bytomiu, Głogowie, Kędzierzynie-Koźlu, Piekarach Śląskich, Słupsku, Tarnowskich Górach, Elblągu i Legnicy.

Na obelisku umieszczono również napisy: W 40. rocznicę powstania Bractwa Oblatów św. Brygidy oraz w 45. rocznicę pierwszej pielgrzymki Papieża Jana Pawła II do Ojczyzny.

Jak podał na swojej stronie Instytut Pamięci Narodowej, po wprowadzenia 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego grupa pracowników Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku, z Romanem Wyżlicem, Adamem Drągiem i Andrzejem Adamczykiem na czele, zorganizowała jawnie działającą Kasę Zapomogowo-Pożyczkową, której zadaniem było niesienie pomocy rodzinom kolegów represjonowanych przez władze komunistyczne. Do organizacji przystąpiło prawie 80 procent załogi. Jej działalność została jednak przerwana w czerwcu 1983 r. aresztowaniem najaktywniejszych członków.

Po wyjściu z aresztu w lipcu 1983 r., w związku z ograniczeniem praw konstytucyjnych obywateli przez władze komunistyczne, przyjęto inną formę aktywności, planując przeniesienie jej na teren Kościoła katolickiego. Inicjatywę tę poparł ks. Henryk Jankowski, proboszcz kościoła pw. św. Brygidy w Gdańsku. Udostępnił on pomieszczenia parafialne i zaproponował dopisanie do przygotowywanego statutu bractwa punktu dotyczącego pomocy internowanym, represjonowanym i ich rodzinom. Stworzył tym samym podstawy do legalnej działalności bractwa. Cele nowej organizacji wpisywały się w ramy działalności charytatywnej Kościoła.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto