Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bytowie debata z garstką zainteresowanych. Mieszkańcy centrum Bytowa pogodzili się z wywłaszczeniami? | ZDJĘCIA

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Czy mieszkańcy centrum Bytowa ostatecznie pogodzili się z wywłaszczeniami?
Czy mieszkańcy centrum Bytowa ostatecznie pogodzili się z wywłaszczeniami? Maria Sowisło
Zaledwie czworo mieszkańców wzięło udział w debacie publicznej dotyczącej planu zagospodarowania śródmieścia Bytowa. Była tylko jedna uwaga dotycząca projektowanego wywłaszczenia z części działki.

Spis treści

W Bytowie, zwłaszcza wśród właścicieli działek przy ulicy Michała Drzymały, emocje związane z projektowanym właśnie planem zagospodarowania śródmieścia, nie stygną bo chodzi o ich częściowe wywłaszczenie na mocy dokumentu.

Kiedy wywłaszczenia mieszkańców Bytowa?

Niestety te emocje nie przełożyły się na obecność podczas debaty publicznej. Udział w niej wzięło zaledwie czworo mieszkańców, w tym jedna z właścicielek działki przy ulicy Młyńskiej w Bytowie.

- Część naszego terenu ma być przeznaczona na części zielone. Nie zgadzam się z tym, bo prowadzę firmę handlową i po zabraniu terenu nie mamy gdzie składować towarów. Nie zgadzamy się, tym bardziej na części zielone – mówiła mieszkanka Bytowa, dodając że nie pierwszy raz jej działka zostanie uszczuplona.

- Od strony ulicy już raz nam zabraliście. Od strony rzeki też. Nie można tak tego robić. Nie można w kółko zabierać. Kupując, wiedzieliśmy co robimy. Poszliśmy dwa razy na ustępstwa. A jak będziemy chcieli sprzedać? Może miasto to od nas kupi za cenę, jaką podamy?

- dopytywała.

Planiści wspólnie z wiceburmistrzem Bytowa Jackiem Czapiewskim wyjaśniali, że plan zagospodarowania śródmieścia Bytowa z automatu nikogo nie wywłaszcza.

- Tutaj nie ma decyzji. Nie na takim trybie ogólności. Raczej powinny być pytania, czy kiedykolwiek i czy w ogóle. Plan wskazuje tylko kierunki rozwoju. Czy to się ziści, czy nie, czas pokaże – mówił Czapiewski. - I nie ma czegoś takiego jak zabranie działki. Dopóki prowadzicie swoja działalność, prowadzić ją będziecie mogli w oparciu o stan faktyczny. Tylko w przypadku zmiany przeznaczenia gruntu nie będzie dowolności. Teraz proszę sobie składować jeśli macie takie życzenie

– dodał wiceburmistrz Bytowa.

W Bytowie może powstać nowy park

Plan zagospodarowania dla śródmieścia Bytowa obejmuje aż 57 hektarów miasta – obszar między ulicami Kochanowskiego, Sikorskiego, 1 Maja, Wolności, Nad Borują i właśnie Michała Drzymały. Ma wprowadzić porządek architektoniczny i, jak powtarzają urzędnicy, otworzyć dostęp do rzeki Bytowy. Na mocy dokumentu ma też powstać ulica równoległa do ulicy Michała Drzymały w Bytowie. Tuż za zabytkowymi kamienicami, patrząc w stronę rzeki, urzędnicy planują dwupasmową jezdnię z parkingami i ścieżką pieszo-rowerową. Pojawiła się więc propozycja, by uwzględnić w dokumencie połączenie brzegów rzeki.

– Plan nie wyklucza budowy takiego przejścia pieszego. Nie dla samochodów osobowych. Nie chcieliśmy wskazywać gdzie taka kładka ma się znaleźć. Czasami pięć metrów w prawo lub w lewo robi wielką różnicę. Dlatego w planie tego nie ma. To się robi na etapie projektu budowlanego. Miejscowy plan dopuszcza taką inwestycję

– wyjaśniła planistka Agata Marciniak, a wtórował jej wiceburmistrz Bytowa: Wiemy, że to trudny teren, bo zalewowy. Z relacji mieszkańców dowiedziałem się, że kiedyś Bytowa płynęła ulicą Zieloną. Po prostu wykopano nowe koryto rzeki, a stare zasypano – powiedział Czapiewski.

- Nie chcę stawać po stronie urzędu, ale trzeba zachować równowagę parkingów i terenów zielonych narzuconych przez rzekę – skwitował jeden z mieszkańców Bytowa Dominik Nowacki, przypominając że kiedy budował dom, musiał go przeprojektować, bo podczas kopania fundamentów, na głębokości ok. 30 cm już była woda. - Musieliśmy zrobić wszystko, żeby nam dom nie spłynął – dodał.

Jest czas na złożenie uwag do planu dla śródmieścia Bytowa

Do tej pory, podczas trzech wyłożeń projektu planu dla śródmieścia Bytowa, do urzędników wpłynęło ponad 200 uwag i wniosków. Na złożenie kolejnych mieszkańcy mają czas do 16 stycznia 2023 r.

- Tereny miejskie tym się charakteryzują, że mogą być różnie wykorzystywane. Słuszna jest uwaga, żeby nie za bardzo nam się rozrastały budynki w centrum, a zieleń w mieście została – mówił wiceburmistrz Czapiewski.

ZOBACZ TEŻ:
Burmistrz Bytowa nie wycofuje się z wywłaszczenia mieszkańców Śródmieścia.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto