Urzędnicy w Bytowie nie będą otwierać listów w dniu ich dostarczenia do urzędu – tak postanowił burmistrz Bytowa Ryszard Sylka. - Listy będą otwierane dopiero następnego dnia. Wówczas też będą rejestrowane i sprawie będzie nadawany bieg – mówi Sylka i dodaje, że to obostrzenie wynika z obawy urzędników przed zarażeniem się koronawirusem. - W związku z tym, że urząd jest zamknięty dla petentów, a kontaktować się można telefonicznie, pocztą elektroniczną i tradycyjną, odnotowujemy wzrost korespondencji listowej. Stawiamy więc na profilaktykę – dodaje burmistrz Bytowa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?