Udana akcja niesienia pomocy Karolince z Bytowa. Społecznicy z Parchowa znowu pokazali na co ich stać

W akcji, jak odbyła się w minioną sobotę (10 kwietnia 2021 r.) włączył się Automobilklub Bytowski. To była prawdziwa gratka dla miłośników motoryzacji. Kultowe auta stanęły tuz przy krwiobusie, bo najważniejszym celem była właśnie zbiórka krwi. Udało się zgromadzić 7 litrów. Chętnych do podzielenia się tym darem życia było 14, w tym wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski, który wszystkich gorąco zachęca do zostania Honorowym Dawcą Krwi.

- Do oddawania krwi kilkanaście lat temu namówił mnie kolega z pracy. Raz oddałem i już tak mi zostało. Zawsze czułem potrzebę pomagania nawet w czasach, kiedy nie przysługiwały mi za to, jak teraz, dwa dni wolnego. Zresztą nie korzystam z tego – mówi wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski i zachęca, bo to nie boli.

- Tak jak nie mogę zrozumieć morsowania, przy którym wydzielają się endorfiny, to myślę że taka samą satysfakcję daje oddanie pół litra swojej krwi. Gdzieś z tyłu głowy zawsze jest myśl, że w taki sposób komuś pomogę

– dodaje Czapiewski.

Podczas akcji krwiodawstwa w Parchowie był także kiermasz, z którego dochód przeznaczony zostanie na kupienie kolejnego kosza w kaształcie serca na nakrętki dla Karolinki Orlikowskiej z Bytowa. Karolinka urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Pierwszą operację przeszła, kiedy była na świecie zaledwie dobę. Potem kolejne, rehabilitacje, leki… Choroba sprawiła, że dziewczynka ma niedowład kończyn dolnych, wodogłowie wewnętrzne, wadę wzroku, niedoczynność tarczycy, neurogenny pęcherz, a na dodatek nie ma prawej nerki.

Z kiermaszu udało się pozyskać 190 zł, a ze sprzedaży grochówki 340 zł. Ta kwota zostanie przeznaczona na zakup metalowego kosza w kształcie serca na nakrętki. Pieniądze ze sprzedaży plastiku zasilą konto Karolinki. Równolegle TUTAJ trwa zbiórka.