Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczepanik: Czytanie Fredry bez widzów. Przeczytaj recenzję bytowskiego poety

Andrzej Szczepanik
Szczepanik: Czytanie Fredry bez widzów
Szczepanik: Czytanie Fredry bez widzów Andrzej Szczepanik
Bytowski poeta Andrzej Szczepanik zrecenzował bytowską edycję „Narodowego czytania” twórczości Aleksandra Fredry. W postacie z „Zemsty” wcielili się m.in. burmistrz i starosta. Tylko widzów zabrakło…

Ogólnopolska inicjatywa Prezydenta RP pod hasłem „Narodowe czytanie” zrealizowana została w naszym mieście na scenie dziedzińca zamkowego. Wspaniałe przygotowana sceneria, uzupełniona stylowymi elementami dekoracyjnymi, ubiorami z epoki, doskonałe nagłośnienie i piękna pogoda, stworzyły szansę na udane przedstawienie. Zabrakło jedynie widzów...

Z przykrością stwierdzić muszę, że pomimo medialnej informacji, wielkich, doskonale opracowanych graficznie plakatów (najlepszych jakie kiedykolwiek udało się zaprezentować) dziedziniec zamkowy straszył pustymi ławkami.

Organizatorzy przygotowali nawet poczęstunek dla widzów, co nie jest częstym zjawiskiem na masowych imprezach.

Mieszkańcy wolą, widać, uczestnictwo w imprezach z udziałem zespołów prezentujących muzykę pop, nie zawsze dostatecznej jakości, preferujących zasadę byle głośniej.

Miłośnicy komedii Aleksandra Fredry, a szczególnie jego utworów przeznaczonych do wystawiania na scenie, nieobecni na spektaklu, mają czego żałować. Stracili bowiem możność obejrzenia „Zemsty”, jedynej w swoim rodzaju charakterystycznej XVIII-wiecznej polskiej komedii, w formie spektaklu czytanego przez amatorskie zespoły znanych nam osób - mieszkańców Bytowa, których na co dzień widzimy w zupełnie innych rolach.

Organizację i dobór aktorów wzięła na siebie dyrektor Biblioteki Miejskiej Bożena Mazur, co nie było (wbrew pozorom) zadaniem łatwym. Zabrakło bowiem pełnej obsady ról męskich.

Jednak pomysł aby zaangażować pracowników Urzędu Miejskiego, Starostwa Powiatowego, literatów z Klubu Wers oraz osób mających styczność zawodową z działalnością kulturalną (pracownic Biblioteki Miejskiej, nauczycieli) okazał się doskonały.

Pani dyrektor potwierdziła niezawodność swoją i ekipy pracownic biblioteki jako profesjonalnego organizatora. Zgodę na uczestniczenie wyrazili panowie: burmistrz (wyjątkowo wiarygodny w roli szlachcica sarmaty w twarzowym kontuszu) i starosta (szkoda, że w garniturze z zza biurka) mobilizując tym samym swoich pracowników do udziału w czytaniu wybranych przez siebie ról.

Pięknym strojem i aktorstwem zachwyciła pani Aldona Gostomska.

Nie zapomniano o twórczości Aleksandra Fredry jako bajkopisarza. Wytypowane do czytania bajek dzieci doskonale wywiązały się z zadania urozmaicając przerwy między aktami przygodami „Pawła i Gawła” i „Małpy w kąpieli”.

Uzupełniając recenzję, warto przypomnieć fabułę „Zemsty”. Powstała i wystawiona premierą w teatrze lwowskim w 1834 roku. To autentyczna historia sporu i zatargu Rejenta i Cześnika - dwóch właścicieli zamku, w którym mieszkali - wznosząc na dziedzińcu mur niezgody. Sztuka będąca obrazem szlacheckiego świata kończy się zgodą i ślubem Klary - bratanicy Cześnika z Wacławem - synem Rejenta, na dowód czego Cześnik wygłasza znamienne oświadczenie:

Niechże będzie dziś wesele
Równie w sercu jak i w dziele.

Pomimo słabego zainteresowania spektaklem, przedstawienie było wydarzeniem. Oryginalne ze względu na inność inscenizacyjną (czytanie), jak udział ekipy aktorów nieprofesjonalnych, znanych nam na co dzień mieszkańców i urzędników inspirujących do doskonalenia tej formy kontaktu z kulturą. Być może uda się powrócić do czasów gdy uczestniczenie w przedstawieniach teatralnych i koncertach muzyki poważnej odbywających się w Domu Kultury było normą zapisaną w programach nauczania młodzieży szkolnej, a dla dorosłych rozrywką dostępną na co dzień?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto