Szajka złodziei z Miastka i Bytowa zatrzymana. Okradli nawet szpital w Miastku

W ubiegłym tygodniu policjanci z Miastka zatrzymali do kontroli drogowej kierującą fiatem. W pojeździe był również 35-letni partner kobiety.

- W trakcie kontroli para była pobudzona i wyraźnie nerwowa. Policjanci przeprowadzili badanie narkotestem kierującej, które wykazało, że jest ona pod wpływem amfetaminy. Dodatkowo 24-latka posiadała przy sobie amfetaminę i marihuanę. Mundurowi pojechali również do miejsca zamieszkania pary, gdzie odnaleźli ponad 15 gramów grzybków halucynogennych. Kobieta wraz ze swoim partnerem trafili do policyjnego aresztu

– relacjonuje rzecznik prasowy bytowskich policjantów Dawid Łaszcz..

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali innego mężczyznę, który posiadał przy sobie ponad 5 gramów narkotyków. Ten 34-letni mieszkaniec powiatu bytowskiego wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy, gdy zaczął nerwowo zachowywać się na ich widok.

Praca miasteckich funkcjonariuszy wykazała, że zatrzymane trzy osoby są ze sobą powiązane. Z ustaleń śledczych wynika, że trójka znajomych od miesiąca wspólnie kradła i włamywała się do pomieszczeń na terenie gminy Miastko. W tym m.in. włamali się do pomieszczeń gospodarczych Szpitala Miejskiego w Miastku, skąd dokonali kradzieży butli z tlenem i gazem o wartości ponad 15 tysięcy złotych.

- Zatrzymali usłyszeli szereg zarzutów w tym za przestępstwa narkotykowe oraz za kradzieże i kradzieże z włamaniem. Dla dwójki zatrzymanych zastosowany został dozór policyjny, zaś dla 35-latka sąd zastosował trzymiesięczny areszt

– dodaje Dawid Łaszcz.