Założyciele grupy ogłaszają zamiar wyjazdu, zbierają zainteresowanych i w cenie 10 zł od osoby dojeżdżają do Trójmiasta i w takim sam sposób wracają do domu.
- Jest taniej, szybciej i elastyczniej, bo rozkład jazdy PKS jest nieżyciowy - komentuje Hanna Szymczak, jedna z członkiń grupy.
Założona trzy miesiące temu inicjatywa ma już prawie 400 użytkowników.
- Zainteresowanie jest duże, bo autobusem do Gdańska można dojechać najwcześniej na godz. 11.30. To zdecydowanie za późno, gdy zajęcia na uczelni zaczynają się już o godz. 9.00. Powrót też jest skomplikowany, bo ostatni autobus odjeżdża o godz. 18.00 z Gdańska. To ogromna niedogodność, bo bardzo często trzeba zostać dłużej. Optymalny byłby autobus z Gdańska o godz. 20.00 - wyjaśnia Hanna Szymczak. - PKS nie zmienia rozkładu jazdy, co spowodowało powstanie tej grupy na Facebooku. Młodzi ludzie załatwili w ten sposób problem z dojazdem.
Przeczytaj co mają do powiedzenia inni użytkownicy i co o tym sądzi Leszek Waszkiewicz, prezes PKS. Pełna wersja w Dzienniku Powiatu Bytowskiego. Tu zdobędziesz e-wydanie
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?