Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sołtysi z gminy Miastko apelują do burmistrz, by uszanowała uchwałę referendalną podjętą przez radnych

Maria Sowisło
Maria Sowisło
z arch. inicjatorów referendum
Wczoraj (10 stycznia 2022 r.) na biurko burmistrz Miastka Danuty Karaśkiewicz trafił apel sołtysów z gminy Miastko. Oczekują od włodarza uszanowanie woli radnych i zwołanie referendum w sprawie odwołania jej ze stanowiska burmistrza. Zarzucają też butę, arogancję i liczne manipulacje. Karaśkiewicz z kolei wydaje się zaskoczona. Także tym, że mieszkańcy sami chcą zwołać referendum.

Trzeba na wstępie przypomnieć, że Rada Miejska Miastka przyjęła 13 głosami za i dwoma wstrzymującymi się uchwałę o zwołaniu referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrz Miastka.

Uchwała referendalna to pokłosie odwołania Renaty Kiempy ze stanowiska prezes Szpitala Miejskiego w Miastku. Obecnie placówką kieruje Alicja Łyżwińska.

Teraz do inicjatywy referendalnej dołączyli sołtysi z gminy Miastko. Spośród 30 z nich, apel do burmistrz podpisało 19. Uważają bowiem, że Danuta Karaśkiewicz zamierza zablokować zwołanie referendum. Jak wyjaśniają nieoficjalnie, nabrali takich podejrzeń po zakwestionowaniu przez burmistrz samej uchwały referendalnej. Swoje uwagi włodarz przesłała już do wojewody. Dotyczą przede wszystkim błędów formalnych podczas obrad Komisji Rewizyjnej nad wnioskiem grupy siedmiu radnych o zwołanie referendum. Komisja miała wydać opinię, a odbyło się głosowanie „za”, „przeciw” lub „wstrzymujący”. Wojewoda rozpatrzy też inny argument Karaśkiewicz. Chodzi mianowicie o sam wniosek o zwołanie referendum. Zatytułowany jest „projekt uchwały”, a zdaniem prawnika urzędu Jana Mielnika (także od niedawna członka Rady Nadzorczej szpitala) powinno być „wniosek”. Wojewoda decyzję o zgodności lub nie z prawem ma wydać pod koniec stycznia. Tymczasem grupa mieszkańców nie zamierza czekać na rozstrzygnięcie wojewody. Na portalu społecznościowym ogłoszony został właśnie kalendarz referendalny. W piątek (14 stycznia 2022 r.) odbędzie się spotkanie grupy inicjującej, w trakcie którego zostaną złożone podpisy pod wnioskiem o zwołanie referendum z inicjatywy mieszkańców. Dokument do komisarza wyborczego ma trafić trzy dni później. Od wtorku (18 stycznia 2022 r.) rozpocznie się dystrybucję kart do składnia podpisów przez mieszkańców popierających referendum. Potrzeba ich 3 tysiące.

Apel sołtysów gminy Miastko do burmistrz Danuty Karaśkiewicz:

„Podpisani niżej sołtysi gminy Miastko apelują do burmistrz Danuty Karaśkiewicz o uszanowanie reguł demokracji i poddanie się referendum uchwalonemu przez Radę Gminy Miastko w dniu 30.12.2021 r. podczas XLII posiedzenia rady.
Wynik głosowania 13 głosów za i 2 wstrzymujące się od głosu - odzwierciedla również naszą ocenę Pani pracy. Uważamy, że napięta sytuacja w jakiej znajdują się obecnie Szpital w Miastku, oraz wiejskie placówki szkolne w Słosinku i Piaszczynie jest wynikiem podejmowanych przez Panią fatalnych decyzji. Arogancki styl sprawowania władzy, buta i liczne manipulacje całkowicie dyskredytują Panią, jako osobę mającą dbać o los mieszkańców gminy. Zapowiadane odwołanie się od decyzji Rady Gminy jest kolejnym dowodem brak szacunku dla decyzji naszych przedstawicieli a przez to i dla nas samych.
Uważamy, że najlepszym i jedynym honorowym wyjściem byłoby ustąpienie Pani ze stanowiska. Jeśli jednak nie zamierza Pani tego uczynić a zamiast tego decyduje się Pani zaskarżać uchwałę Rady Gminy w sprawie referendum, to nam nie pozostaje nic innego, jak zorganizowanie referendum na wniosek mieszkańców”.

Tymczasem burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz nie chce komentować apelu sołtysów. Po raz kolejny wyjaśnia, że reorganizacja szkół w Piaszczynie i Słosinku, co prawda był to jej pomysł, ale zgodzili się na nią radni. Podobni tłumaczy odwołanie Renaty Kiempy. Decyzję podjęła nowa w dwóch trzecich Rada Nadzorcza szpitala, a burmistrz ją zaakceptowała.

- Pod koniec roku było spotkanie z sołtysami. Nie było żadnych uwag do mojej pracy. Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, może się skontaktować, a nie robić burzę medialną. Ktoś tym wszystkim kieruje

– mówi Danuta Karaśkiewicz, która przyznaje że jest hejtowana w internecie. - To zwykły hejt. W dyskusji nie padają żadne poważne zarzuty, takie jak niegospodarność czy korupcja. Niczego takiego nie zrobiłam – dodaje burmistrz Miastka i zarzeka się, że w związku z tym nie będzie ścigać autorów szkalujących ją wpisów.

- Nie zamierzam składać do prokuratury żadnych doniesień. Wpisy są niesprawiedliwe. Można mówić i myśleć wszystko ale nie w takim wydaniu. Powodów mojej decyzji nie będę ujawniać. Trudno by było udowodnić, kto jest kto i skąd to pisał

– kwituje Karaśkiewicz.

Protest pod ratuszem w Miastku w obronie szpitala i prezes R...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto