Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledczy z Miastka obejrzeli zapisy z monitoringu poprzedzające znalezienie zwłok w fontannie

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. z arch. KPP w Bytowie
Nieumyślne spowodowanie śmierci – pod takim kątem prowadzone jest postępowanie w sprawie zwłok 49-letniego mężczyzny ujawnionych w fontannie w centrum Miastka. Dowodem w sprawie będzie nagranie z monitoringu.

Prokuratura Rejonowa w Miastku prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 49-letniego mężczyzny, który wpadł w piątek (24 września 2021 r.) do fontanny w Miastku. Jak informowali bytowscy policjanci, pomimo wyciągnięcia go z wody i podjęcia akcji ratunkowej, stwierdzono zgon 49-latka. Kluczowym dowodem w sprawie, prócz zeznań świadków, będzie nagranie z monitoringu miejskiego.

- Na nagraniu widoczny jest ten mężczyzna, który pochyla się nad fontanną, sięga do wody i wpada. Nie ma na monitoringu osób, które by mu w jakikolwiek sposób pomagały. Monitoring pokazuje nam co się działo, ale nie wiemy z jakiego powodu. Jest podejrzenie, że alkohol mógł odegrać w tym zdarzeniu jakąś rolę

– wyjaśnia zastępca prokuratora rejonowego w Miastku Oskar Krzyżanowski i dodaje, że sekcja zwłok mężczyzny została przeprowadzona wczoraj (27 września 2021 r.). - Wstępne wyniki sekcji zwłok różnią się często od wniosków końcowych spisanych w protokole. Dlatego też nie ujawniamy wstępnych wyników. Dla nas dowodem w sprawie jest protokół, który będzie sporządzony prawdopodobnie w połowie października – dodaje Krzyżanowski.

Mężczyzna, który zmarł, miał 49 lat i jak się dowiedzieliśmy, od kilku lat przebywał w Miastku. Był znany policjantom z różnych interwencji, w tym dotyczących osób bezdomnych.

Po zdarzeniu, wśród mieszkańców Miastka rozgorzała dyskusja czy należy lepiej zabezpieczyć fontannę w centrum miasta. Niektórzy internauci wskazywali nawet, że jest niebezpieczna – zwłaszcza dla dzieci.

- Jedyne zabezpieczenie fontanny, jakie mamy w planach, to jej uszczelnienie – kwituje dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego w Miastku Jerzy Dolny.

- Nie będę grodził fontanny, bo to wtedy dopiero by było. Równie dobrze mógłbym ogrodzić Studnicę. Nie dajmy się zwariować. Brzeg fontanny ma ponad pół metra. Trzeźwy dorosły nie wpadnie, a dzieci mają przecież rodziców

– dodaje Dolny.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto