Skrajnie wychudzony pies w Bytowie. Uratowała go dzielnicowa. Pies został odebrany właścicielce

Dzielnicowy miasta i gminy Bytów, sierż. szt. Ilona Kaczmarek otrzymała informację, o tym, że w jednym z pomieszczeń gospodarczych w Bytowie w złych warunkach przetrzymywany jest pies. Po otrzymaniu informacji policjanci natychmiast skontrolowali wskazaną posesję.

- Na miejscu potwierdzono informację o niedożywieniu zwierzęcia. Policjanci wstępnie ustalili również, że pies nie został poddany obowiązkowemu szczepieniu przeciw wściekliźnie. Mundurowi natychmiast odebrali psa właścicielce. Czworonóg został przekazany pod opiekę weterynarza i specjalistów w fundacji „Nasze Futrzaki — Wyrusz na pomoc psom” w Bytowie

- informuje pełniący obowiązki oficera prasowego bytowskich policjantów Damian Chamier Gliszczyński.

Piesek ma 11 lat, i jak ustalili śledczy, od dłuższego czasu mógł żyć w zamknięciu. Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, niewykluczone, że właścicielka psa w najbliższym czasie zostanie przesłuchana i usłyszy zarzuty znęcania się nad zwierzęciem. Grozi jej za to do 3 lat więzienia.