Sprawa jest pokłosiem interwencji z października ubiegłego roku, o której rozpisywały się chyba wszystkie media ogólnopolskie. Policjanci zatrzymali wówczas kierowcę, który miał najpierw unikać kontroli drogowej, a następnie nie pozwolił się obezwładnić. W konsekwencji funkcjonariuszka użyła gazu łzawiącego wobec zatrzymywanego mężczyzny i jego żony. Policjantka miała też uderzyć dłonią w twarz żonę Schulza. Ewa Schulz twierdzi, że policjantka nie powinna tego zrobić w związku z czym powinna za to odpowiedzieć.
Obejrzyj również nagranie z zatrzymania Janusza Schulza
Sprawa trafiła do prokuratury, a ta odmówiła wszczęcia śledztwa. Prokuratorzy nie dopatrzyli się żadnych przesłanek wskazujących na to, że policjantka przekroczyła swoje uprawnienia. Dziś bytowski sąd podtrzymał postanowienie śledczych.
Uzasadnienie postanowienia oraz stanowisko Ewy Schulz przeczytasz 11.07 w piątkowym wydaniu Dziennika Powiatu Bytowskiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?