Rozpoczęło się porządkowanie terenu po byłym PGR w Gostkowie. Zabezpieczono już część studzienek

O uporządkowanie tego terenu zabiegał głównie Jerzy Wyczk, sołtys Gostkowa. 10 kwietnia na terenie po byłym PGR w Gostkowie odbyło się spotkanie z udziałem właścicieli obiektów, wiceburmistrza Jacka Czapiewskiego i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Bytowie Mariana Wysockiego. Wydać już pierwsze efekty tych rozmów, ponieważ rozpoczęło się porządkowanie terenu. Zabezpieczono już część studzienek kanalizacyjnych i pojawiły się tablice ostrzegawcze.

Przeczytaj również o spotkaniu sołtysa wsi, właścicieli byłego PGR w Gostkowie oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z Bytowa

Jeśli teren nie zostanie zabezpieczony zgodnie z wytycznymi Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury.

- Jeżeli w ciągu dwóch tygodni teren nie zostanie ogrodzony i nie pojawią się tu tablice ostrzegawcze, a studzienki kanalizacyjne nie zostaną zabezpieczone zgłoszę sprawę do prokuratury i wystąpię z wnioskiem o ukaranie – stwierdził podczas spotkania z właścicielami terenów po byłym PGR w Gostkowie Marian Wysocki, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Jeżeli ci państwo kupili ten teren, to powinni się wcześniej zorientować w jakim stanie są te budynki. Sprzedający powinien poinformować o tym, w jakim stanie znajdują się obiekty. Nie ulega wątpliwości, że te obiekty stwarzają zagrożenie dla ludzi i mienia i należy je w odpowiedni sposób zabezpieczyć. Przepisy prawa budowlanego wyraźnie wskazują na to, że obiekty powinny być utrzymywane w należytym stanie technicznym. Jeżeli właściciele nie będą ich utrzymywać, to narażają się na konsekwencje.