18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolnik oskarża poszukiwaczy gazu, bo wtargnęli na posesję i podsuwają dokumenty do podpisu

Karol Szymanowski
Rudkowski oskarża Geofizykę o wtargnięcie na posesję
Rudkowski oskarża Geofizykę o wtargnięcie na posesję Karol Szymanowski
Werner Willi Rudkowski, rolnik z Niezabyszewa pod Bytowem, chce złożyć doniesienie w prokuraturze, oskarżające firmę Geofizyka Toruń o bezprawne wtargnięcie na jego posesję.

Rudkowskiemu nie podoba się fakt, że Geofizyka, która szuka gazu łupkowego, nie pyta o pozwolenie na przejazd przez pola uprawne. Zastrzeżenia dotyczące działalności firmy ma też miejscowy sołtys. - Wcześniej deklarowaliśmy przedstawicielom Geofizyki Toruń, że nie zgadzamy się na przeprowadzenie badań na naszych działkach, a i tak na nie wjechali - skarży się Rudkowski.

Rolnik myśli teraz o skierowaniu sprawy na drogę karną.

- W moim odczuciu doszło bowiem do złamania prawa - stwierdza zdecydowanie.

Rzecznik prasowy Geofizyki, Tadeusz Solecki, tłumaczy tymczasem, że mogło dojść do nieporozumienia. - Różne rzeczy się zdarzają. To mógł być przypadek. Na pewno jednak wyjaśnimy tę sprawę - zapowiada Solecki.

Zdaniem Rudkowskiego jego sprawa to nie jedyny przykład kontrowersyjnych działań firmy z Torunia. Mężczyzna twierdzi, że umowy wypłaty odszkodowań z tytułu ewentualnych strat związanych z pracą Geofizyki, są podstawiane do podpisu... sołtysowi wsi. - Przecież to nie leży w jego kompetencjach - skarży się Rudkowski.
Jego słowa potwierdza Kazimierz Olik, sołtys Niezabyszewa.

- Przedstawiciel Geofizyki chciał, abym podpisał za rolników umowę o odszkodowania. Nie zgodziłem się, bo nie mogę reprezentować prywatnej osoby, do której dana ziemia należy - wyjaśnia Olik.

Odpowiedzi w sprawie oskarżeń dotyczących umów wczoraj nie otrzymaliśmy. Rzecznik Geofizyki Toruń przygotuje je na piśmie.

Szukanie złóż ropy i gazu budzi obawy

Za to jej przedstawiciele ogólnie wyjaśniają, że wypłaty odszkodowań są częścią rutynowych działań podczas badań sejsmicznych. Po przeprowadzeniu prac sporządzane będą protokoły ewentualnej szkody geologicznej, opisujące jej charakter i rozmiary, na podstawie których wypłacane jest odszkodowanie. Firma poinformowała też, że wzbudzanie fali sejsmicznej odbywa się bez ingerencji w warstwy wodonośne pod powierzchnią ziemi.

- W dużym uproszczeniu przypomina to lekarskie badanie USG, które nie wyrządza szkody pacjentowi - wyjaśnił Solecki.

Geofizyka prowadzi badania na terenie powiatu bytowskiego i słupskiego na koncesji firmy BNK.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto