Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice dostarczyli burmistrzowi dokumenty rozpoczynając procedurę przeprowadzenia referendum

Marcin Pacyno
W piątek członkowie grupy inicjatywnej dostarczyli burmistrzowi dokumenty ws. referendum
W piątek członkowie grupy inicjatywnej dostarczyli burmistrzowi dokumenty ws. referendum Leszek Literski
Sprawa prywatyzacji bytowskich przedszkoli nabiera rumieńców. Burmistrz wydał oświadczenie, a rodzice robią referendum narzekając na... nachalnych urzędników.

Mimo kilku sygnałów sugerujących wstrzymanie prywatyzacji dwóch bytowskich przedszkoli, reforma burmistrza Ryszarda Sylki nie jest zagrożona. Włodarza nie przekonały negatywne opinie rodziców i nauczycieli. Nie poruszyła też piątkowa wizyta przedstawicieli grupy inicjatywnej, którzy przynieśli dokumenty informujące o zamiarze rozpisania referendum ws. odwołania władz miasta.

- Poinformujemy grupę o wszystkich obowiązkach jakie musi spełnić, aby przejść tę procedurę - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Ja uważam, że droga, którą przyjęliśmy jest nieodzowna i konieczna. Może zabrakło trochę rozmów z niektórymi grupami, ale przecież dyskusja na ten temat rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku i tak naprawdę każdy mógł nabyć kompletną wiedzę o planach prywatyzacji dwóch z czterech przedszkoli.

Przeczytaj więcej o dążeniu do referendum

W piśmie złożonym władzom Bytowa znalazły się zarzuty niegospodarności i działania przeciw społeczeństwu. Burmistrz na stronach urzędu wydał więc oświadczenie.

- Prywatyzacja przedszkoli w Bytowie nie jest zjawiskiem nowym czy też odosobnionym. Działania takie powszechnie podejmowane były i są przez ościenne miasta od co najmniej 10 lat. Również w Bytowie funkcjonują trzy przedszkola prywatne, wspierane finansowo przez budżet gminny. Opinie o ich funkcjonowaniu są równie różne i podzielone jak opinie o innych placówkach oświatowych. Powszechne obawy związane z przekształceniem placówek publicznych w prywatne wynikają niejednokrotnie z zasłyszanych złych przykładów, nie zawsze dotyczących przedszkoli, a które zupełnie słusznie napiętnowane są i wielokrotnie przytaczane przez media - pisze burmistrz.

Grupa inicjatywna robi swoje. - W tym tygodniu będziemy ustalać treść obwieszczenia informującego o referendum - mówi Hanna Główczewska. - Chcemy w szybkim czasie zebrać potrzebne podpisy, by przekazać sprawę organom ustalającym termin referendum - dodaje.

Przedstawicielka rodziców podkreśla także, że władze Bytowa nachalnie i na łapu capu przeprowadzają akcję informującą o likwidacji publicznych przedszkoli.

Więcej o nachalnych urzędnikach i reakcji władz w piątek 2 marca w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto