Prawdziwy bum na działki w Bytowie. Urząd Miejski w Bytowie wystawił na przetarg siedem niemal ostatnich parceli miejskich pod budownictwo jednorodzinne na osiedlu Przylesie.
83 oferty na działki
Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwanie. 30 osób złożyło aż 83 oferty.
Ze względu na liczbę zainteresowanych licytację trzeba było przenieść do Bytowskiego Centrum Kultury. Walka była zażarta, o parcelę starali się nie tylko mieszkańcy Bytowa, ale też innych większych miast, choćby z Trójmiasta, czy Bydgoszczy. Działki mają od 800 do 998 m2 powierzchni. Ich ceny wywoławcze określono od ponad 80 do 103 tysięcy złotych.
Wszystkie sprzedano za dużo większą sumę. Najtańszą z parceli wylicytowano na 204,2 tys. zł, a najdroższą na 233,7 tys. zł (brutto). W sumie do kasy miejskiej z ich sprzedaży wpłynie 1,27 mln zł, bo ratusz musi odprowadzić 23 procent podatku VAT.
Co ciekawe pięć działek kupiła jedna osoba - przedsiębiorca, właściciel firmy Bartik. Kolejną biznesmen, a zaledwie jedną prywatna osoba, która zamierza wybudować tam domek.
Czy jest zagrożenie, że w miejscu tym powstaną hale?
- Nie - mówi Jacek Czapiewski, wiceburmistrz Bytowa. - Działki są przeznczone pod zabudowę jednorodzinną.
Jeszcze trzy działki
Mamy dobrą wiadomość dla tych, którzy jeszcze zamierzają wybudować się w Bytowie. Ratusz ma na sprzedaż jeszcze trzy działki o nieco większej powierzchni zlokalizowane na bytowskich Jeziorkach. Ale przetarg nie odbędzie się w tym roku.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?