Inicjatorzy referendum, zgodnie z zapowiedziami, po raz drugi przystąpili do zwołania referendum w sprawie odwołania Danuty Karaśkiewicz ze stanowiska burmistrza Miastka. Warto tu przypomnieć, że pierwsza inicjatywa zakończyła się fiaskiem ze względu na wprowadzenie wiosna tego roku przez rząd obostrzeń dotyczących swobodnego przemieszczania się. To z kolei było spowodowane pandemią koronawirusa.
Teraz ma być inaczej. - Wracamy właśnie ze Słupska. Na zebranie podpisów poparcia pod wnioskiem o zwołanie referendum mamy 61 dni. Musimy zaczekać z informacją od burmistrz Miastka, ile potrzebujemy podpisów – mówi Klaudia Napieraj, jedna z inicjatorek referendum.
Największym zarzutem do burmistrz Danuty Karaśkiewicz jest przede wszystkim próba wprowadzenie reformy w szkołach. Zgodnie z uchwałą intencyjną radnych, placówki w Słosinku i Piaszczynie od 1 września br. miały być tylko trzyklasowe. Teraz okazało się tez dodatkowo, że zgodnie z nową reformą, zlikwidowana ma być Szkoła Podstawowa nr 1 w Miastku.
Z kolei mieszkańcy gminy Miastko zarzucają obecnej burmistrz pomijanie ich potrzeb. Mieszkający w stolicy gminy mają też za złe obecnej burmistrz betonowanie miasta. Przykładem ma być tutaj modernizacja ulicy Chrobrego w Miastku.
Zgodnie z prawem, żeby referendum uznane zostało za ważne, do urn musi pójść nie mniej niż 3/5 wyborców. Mówiąc prościej, frekwencja musi wynosić 60 proc.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?