Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reakcja dyżurnego uratowała życie. Mdlejąca 29-latka zdołała tylko wyszeptać swoje imię i nazwisko

Mateusz Węsierski
Dyżurka w bytowskiej komendzie
Dyżurka w bytowskiej komendzie KPP Bytów
Dzięki działaniom dyżurnego bytowskiej komendy oraz natychmiastowej reakcji patrolu interwencyjnego uratowano młodą mieszkankę Bytowa.

Nieprzytomną kobietę policjanci znaleźli w wynajmowanym przez nią pokoju. Została przewieziona do szpitala. W tej chwili jej życiu nic nie
zagraża.

- Wczoraj chwilę przed północą dyżurny bytowskiej komendy odebrał telefon, a w słuchawce usłyszał jęczenia kobiety. Po chwili dzwoniąca zakończyła połączenie. Przeczuwając, że kobieta potrzebuje pomocy dyżurujący policjant oddzwonił na jej komórkę. Kobieta odebrała telefon, ale nie była w stanie nic powiedzieć. Wyszeptała tylko swoje imię i nazwisko. Na tej podstawie dyżurny ustalił adres pod jakim kobieta zamieszkuje i natychmiast na miejsce skierował policjantów oraz pogotowie – opowiada Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej policji.


Monitoring pozwolił zauważyć słabnącego mężczyznę

Mieszkanie otworzyli właściciele. Oświadczyli, że wynajmują pokój 29-letniej kobiecie. Policjanci natychmiast weszli do wskazanego pomieszczenia. Leżała na łóżku nieprzytomna. Policjanci udzielili jej niezbędnej pomocy, a następnie przekazali załodze pogotowia.

- Mieszkanka Bytowa została przewieziona do szpitala. Dzięki działaniom dyżurnego i natychmiastowej reakcji patrolu interwencyjnego w tej chwili jej życiu nic nie zagraża – dodaje Gawroński.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto