Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Jerzy Barzowski: Jak mam iść siedzieć, to w jednej celi ze starostą

Mateusz Węsierski
Mateusz Węsierski
Radny Barzowski chce do celi ze starostą
Radny Barzowski chce do celi ze starostą Archiwum
Został skrytykowany, więc odbija piłeczkę. Radny Barzowski wskazuje palcem na starostę i oznajmia, że…

- Jeśliby miało przyjść po mnie CBA, to chcę siedzieć w jednej celi ze starostą. On jednak powinien dodatkowo spędzić kilka dni w izolatce, bo jeszcze bardziej zaniżył wartość swojej nieruchomości - komentuje Barzowski.

Barzowski porusza sprawę, o której pisaliśmy już w 2010 roku. Internauci wyliczyli wówczas, że wartość nieruchomości starosty położonej w Ciemnie (gm. Tuchomie) to tylko 625 zł za metr kwadratowy. Jacek Żmuda-Trzebiatowski napisał w oświadczeniu majątkowym, że jego dom o powierzchni 280 m. kw. jest wart tylko 175 tys. zł.

- W oświadczeniu wskazałem całkowitą powierzchnię całego domu. Dotyczy to także powierzchni poddasza użytkowego, którego zdecydowana większość powierzchni jest o wysokości poniżej 2,2 m, a taką powierzchnię zalicza się do powierzchni użytkowej w połowie - wyjaśnia starosta Jacek Żmuda-Trzebiatowski. - Ponadto, ze względu na skosy wynikające z konstrukcji dachu, sporo powierzchni poddasza jest o wysokości poniżej 1,4 m. Takie części pomieszczeń przy ustalaniu powierzchni użytkowej pomija się. Podobna sytuacja dotyczy piwnicy, gdzie duża część powierzchni także jest o wysokości poniżej 2,2 m. Dlatego powierzchnia użytkowa domu wynosi 154,9 m.kw. Poza tym mój dom jest budynkiem przedwojennym, co także nie podwyższa jego wartości.

Specjaliści to potwierdzali. - Przy wycenie liczy się powierzchnię użytkową. 175 tys. zł za 154 m. kw. powierzchni użytkowej w Ciemnie to nie mało. Tym bardziej, że chodzi o dom wybudowany przed wojną. Nieruchomość można by sprzedać za taką cenę, gdyby dom był atrakcyjnie położony, np. nad jeziorem - podkreślał Waldemar Sekulski z biura nieruchomości Partnerzy w Bytowie. - Moim zdaniem starosta popełnił błąd wypełniając zeznanie majątkowe.

Powinien podać tylko metry użytkowe, bo to one są wyceniane podczas ustalaniu wartości domu. Uważam nawet, że podana cena wcale nie jest atrakcyjna.

W oświadczeniu majątkowym za 2012 rok starosta skorygował wartość domu. Podwyższył ją o 5 tys. zł, do 180 tys. zł.

- Ja w tej sprawie nie popełniłem żadnego przestępstwa. Jeżeli pan Barzowski uważa, że on popełnił przestępstwo, to proponuję, aby czym prędzej doniósł na siebie do prokuratury. To potrafi robić, a skoro tak bardzo chce porządkować świat, to powinien zacząć od siebie - komentuje starosta. - Pobytu w jednej celi z panem Barzowskim nie życzyłbym nikomu, byłaby to zbyt wielka trauma.

Barzowski, mówiąc o wizycie CBA, drwi z medialnej krytyki treści swojego oświadczenia majątkowego. Powodem zainteresowania mediów była wartość jego domu oszacowana na kwotę 150 tys. zł. Tyle ma być warta nieruchomość o pow. 200 m. kw. położona w podbytowskiej wsi Rzepnica. Barzowski twierdzi, że taką wartość wpisuje zawsze, bo… za aktualną wycenę musiałby zapłacić dużo pieniędzy.

- Ten dom jest dla mnie bezcenny i mogłem w tę rubrykę wpisać nawet 100 milionów - komentuje. - Budowałem go ponad 10 lat temu i podałem taką cenę, jaką wówczas zapłaciłem. Zawsze wpisuję taką wartość, dlatego nie rozumiem zamieszania. Nie zamierzam go sprzedawać.

Na lokalnym rynku za kwotę zadeklarowaną przez Barzowskiego trudno kupić 60-metrowe mieszkanie w Bytowie, a co dopiero dom o powierzchni 200 metrów kwadratowych. W rozmowie z nami potwierdzili to specjaliści z biura Nieruchomości Tyszkiewicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto