Radni poparli zakup jeziora w Dąbiu. Gmina do licytacji przystąpi 19 października

- W połowie sierpnia rada sołecka wsi Dąbie zwróciła się do miasta z wnioskiem o zainteresowanie się jeziorem. Było ono zawsze ogólnodostępne, a nie wiemy co by było po zmianie właściciela. Dlatego przychyliliśmy się do prośby mieszkańców - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa, mieszkaniec wsi Dąbie.

Radni podjęli stosowną uchwałę zgadzając się na przystąpienie do licytacji. Na rękę poszedł także komornik, który w oczekiwaniu na ten akt prawny, przesunął termin licytacji jeziora.

Jezioro "dla gminy" ma powierzchnię 8 hektarów. Cena wywoławcza to 168 tysięcy złotych. Licytacja odbędzie się 19 października.

Spółka Hotel Bismarck zalega gminie z podatkami od nieruchomości oraz za dzierżawę gruntów. Długi wraz z odsetkami wynoszą około 200 tys. zł. Do tego dochodzą zaległości w wysokości kilkunastu tysięcy złotych z tytułu czynszu za teren dzierżawiony od gminy (tj. kręgielnia). Wierzycielami są też m.in. bank, firma transportowa i przedsiębiorstwo handlowe.

Piotr Kazor, szef Hotelu Bismarck nie ukrywał, że nosi się z zamiarem sprzedaży całego kompleksu. Mowa o największej jeszcze kilka lat temu dyskotece pod Bytowem. Powstały w 2000 r. kompleks Bismarck z hotelem, dyskoteką i jeziorem przez wiele lat przyciągał wielu gości oraz uczestników imprez. Najsłynniejsza to Dance Lake Event, gdzie grały gwiazdy muzyki klubowej światowego formatu.

Jaki jeszcze majątek Bismarcka chce kupić gmina i co jeszcze chce sprzedać komornik? Przeczytasz w poniedziałek 3.10 w Dzienniku Bałtyckim.