Osoby, które sprzeciwiają się budowie turbin wiatrowych zbyt blisko nieruchomości aby uwiarygodnić swoje postulaty ustawiły przed Urzędem Gminy w Tuchomiu głośniki, z których wydobywał się dźwięk wiatraków pracujących na fermach wiatrowych.
- Nie mamy nic przeciwko wiatrakom, ale niech one zostaną zbudowane półtora kilometra od zabudowań - twierdzi Krzysztof Majkowski. - Plany są tak zrobione, że te wiatraki powstaną w odległości nie większej niż 300 metrów. Z tym się nie zgadzamy.
Przeczytaj również o tym, jak urzędnicy z Bytowa popierają odnawialne źródła energii
Mieszkańcy Tuchomia i okolicznych miejscowości "walczą z wiatrakami" od blisko 3 lat. Większość osób uważa, że realizacja tego rodzaju inwestycji na terenie turystycznej gminy mija się z celem. Wielu twierdzi, że wiatraki szkodzą nie tylko zdrowiu człowieka, ale również otaczającemu środowisku.
Więcej o proteście przed Urzędem Gminy w Tuchomiu przeczytasz 3.01 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?