Wczesnym rankiem, jak gdyby nigdy nic na ich posesję weszła kobieta, która następnie wykorzystała nieuwagę domowników i weszła do domu.
- Starsza kobieta weszła do korytarza, gdzie stoi m.in. szafa – opowiada Jagoda Czaja z Borzytuchomia. - Byłam wtedy na piętrze. W pewnym momencie zauważyłam, że ktoś chodzi po werandzie. Powiedziałam wtedy do mamy, żeby sprawdziła, czy to nie tata. Tak się stało.
Co stało się później? Obszerny reportaż przeczytasz w Dzienniku Powiatu Bytowskiego z 9.06.
Oglądaj także: 54 kg haszyszu i siedmiu zatrzymanych. CBŚP rozbiło narkotykowy kanał przerzutowy z Hiszpanii
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?