- Wewnątrz było pięć osób, dwie osoby dorosłe i troje dzieci w wieku od 8 do 12 lat. Udało sie im wydostać po interwencji sąsiadów - mówi Stanisław Tempski z bytowskiej policji.
Próbowali najpierw wyjść przez główne drzwi, ale to właśnie przed nimi było źródło ognia. Jak się później okazało, przyczyną pożaru była świeca odstraszająca komary, od której zajął się obrus w namiotowym przedsionku. Turyści z Trójmiasta wydostali się na zewnątrz przez okno i drugie drzwi.
Troje dzieci i dorosła kobieta zostali przewiezieni do szpitala w Gdańsku z podejrzeniem podrażnienia dróg oddechowych. Mężczyźnie nic się nie stało.
Przyczepa spłonęła doszczętnie. Straty oszacowano na 4500 zł. Policja prowadzi postępowanie w kierunku zaprószenia ognia, za co grozi kara aresztu, nagany albo grzywny do 5000 zł.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?