Powiat: Wydadzą 5 mln zł na nowy urząd

Urzędnicy przeniosą się z ulicy 1 Maja do opuszczonego przez wychowanków dawnego Domu Dziecka przy ul. Domańskiego. Przygotowania do zmian właśnie się zaczęły.

Najpierw trzeba zaadaptować budynek. To pochłonie sporo pieniędzy i materiału, m.in. 20 km kabli. - Samych rowków do wykucia w ścianach potrzeba ponad 4 km - Dariusz Glazik, sekretarz starostwa, obrazuje rozmach inwestycji.

Lipnica: Narloch wraca do starostwa

Urzędnik zapewnia, że po zakończeniu przebudowy wizyta w urzędzie będzie dla petentów znacznie bardziej komfortowa. Roboty rozpoczną się wiosną. Prace pochłoną ok. 5 mln zł.

- Obecnie jesteśmy na etapie wyłaniania inspektora nadzoru, który sprawdzi projekt pod względem finansowym. Wtedy ogłosimy przetarg na wykonanie prac. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku o tej porze będziemy przeprowadzać się do nowej siedziby - dodaje Glazik.

Starosta zwolnił naczelnika Wirkusa

Na potrzeby nowego urzędu będzie trzeba zburzyć garaże, które stoją na działkach przy Domu Dziecka.

- Są one „drzwiami” do drogi wewnętrznej prowadzącej od ulicy Domańskiego do Sychty. Będą musiały być zlikwidowane, gdyż będą zagrażały bezpieczeństwu. Tam będzie główny wjazd i wyjazd do starostwa - wyjaśnia Glazik.

Główne wejście do nowego urzędu będzie właśnie od strony obecnej stołówki. Na parterze rozmieszczone zostaną wszystkie wydziały, które petenci odwiedzają najczęściej: komunikacji, architektoniczno-budowlany, geodezji i gospodarki nieruchomościami. Będzie tam także rzecznik praw konsumenta i biuro obsługi petenta. Na pierwszym piętrze znajdą się gabinety starostów, sekretariat i sala narad, a także Wydział Edukacji.

Starosta wytknął błędy w rewitalizacji rynku miasta

- Na najwyższym piętrze umiejscowimy wydział finansowy i organizacyjno-prawny, z którymi petenci mają najmniejszy kontakt - podkreśla urzędnik.

Na placu przed budynkiem zostanie zbudowany ogromny parking. Część postojowa dla petentów będzie zlokalizowana przy nowym wjeździe od strony garaży. Ma być tam ok. 50 miejsc dla samochodów, a na obecnym boisku będzie parking dla pracowników oraz petentów.

Przeprowadzka starostwa z siedziby Urzędu Miejskiego do dawnego Domu Dziecka ma swoich przeciwników. Nie tylko z powodu kosztu budowy. Kierowcom nie podoba się, że starostwo oddala się od Urzędu Skarbowego.

- Być może uda się stworzyć możliwość płacenia podatku na miejscu - sygnalizuje Glazik.

Czekamy na opinie i komentarze. Do sprawy wrócimy.