Mowa o kodeksie etycznym przyjętym przez Starostwo Powiatowe w Bytowie. Warto dodać, że lektura jest obowiązkowa. Urzędnicy niezbyt chętnie komentują nowy pomysł szefostwa. Wręcz na pytanie, co sądzą o kodeksie etycznym, proszą reporterów „Dziennika Bałtyckiego” o zwolnienie z odpowiedzi. - Czy muszę odpowiadać? - pytali nas.
Powiat bytowski: 102 pomysły na promocję
Wątpliwości co do zasadności wprowadzenia kodeksu nie ma Dariusz Glazik, sekretarz starostwa.
- Zobowiązuje nas do tego ustawa o finansach publicznych i związana z nią kontrola zarządcza - wyjaśnia.
Dokument, jak zapewniają jego twórcy, nie jest kolejnym papierem, który za kilka tygodni trafi na dno szuflady. A to za sprawą petentów, którzy będą oceniać pracę urzędników.
Powiat: Starostwo dopłaci do biletów
- Naszym zamiarem jest zbieranie opinii o pracy naszych ludzi. Każdy ma możliwość ich ocenienia na podstawie ankiety, którą można dostarczyć w formie pisemnej lub drogą elektroniczną - zaznacza sekretarz.
Ankietę można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej, na stronie internetowej starostwa.
Kilka przykładów zawartych w kodeksie etycznym w czwartek 03.03 w Dzienniku Bałtyckim.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?