Powiat bytowski: Wśród nas jest już 20 milionerów

- W 2008 roku najwyższy podatek od osób fizycznych wyniósł ponad 538 tysięcy złotych. W ubiegłym roku był większy, bo była to suma 777 tysięcy 287 złotych - mówi Jacek Czapiewski, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Bytowie.

W 2008 roku najwyższy próg podatkowy to 40 procent. W ubiegłym roku zmniejszono go do 32 procent. Wynika z tego, że w tym roku najbogatsza w naszym powiecie osoba zarobiła ok. 2,5 mln zł.

Aby zostać milionerem wystarczy zarabiać miesięcznie ponad 83 tys. zł. Większość mieszkańców nawet w ciągu całego roku nie osiąga takiej sumy. Przy przeciętnym wynagrodzeniu 2,5 tys. zł rocznie to tylko 30 tys. zł dochodu.

W porównaniu z powiatem kościerskim nasz wypada jako bogatszy. Mamy więcej milionerów. W sąsiednim powiecie w ubiegłym roku było ich 10, o pięciu mniej niż w roku 2008.

W całym województwie naliczono 689 osób, które zarobiły ponad milion złotych. To dużo, ale daleko do lidera, czyli województwa mazowieckiego. Tam mieszka aż 2865 milionerów. Kolejne miejsca zajmują województwa dolnośląskie i małopolskie, gdzie dochodem ponad milion złotych może pochwalić się około 1400 osób. W całym kraju mamy około 13 tysięcy takich bogaczy.

- Nie można tej sprawy przedstawiać w negatywnym świetle, bo płacę na rzecz państwa niemałe podatki. Później uboższe społeczeństwo korzysta z tych pieniędzy - komentuje lokalny przedsiębiorca, który jeszcze nie zarobił miliona.

Niestety, nie wszyscy się bogacą. Wciąż jest wielu bezrobotnych i ubogich. O wiele więcej niż milionerów.

Pod koniec 2008 roku w naszym powiecie było zarejestrowanych 5698 bezrobotnych, co stanowi 20,3 procent wszystkich osób w wieku produkcyjnym. Pod koniec ubiegłego roku liczba ta wzrosła do 6569, czyli o 871 osób więcej. To już 22,6 procent wszystkich zatrudnionych. Co prawda do końca maja liczba bezrobotnych zmalała o 246 osób, ale jednak nadal jest duża.