Dwie duże jednostki policji w Bytowie i Miastku zanotowały w 2007 roku spadek liczby przestępstw i wzrost wykrywalności. Najlepiej jest w Miastku, ale Bytów zbytnio nie odstaje, co daje komendzie powiatowej dobrą liczbę 85,9 procent wykrytych przestępstw, wobec 82,8w 2006 roku.
Policja w Bytowie uzyskała 84,5 procent wykrywalności przy 785 postępowaniach w 2007 roku, czyli miej niż w 2006 roku, kiedy to zanotowano 896 postępowań.
- To tylko wszczęte postępowania, bo z czynami jest inaczej. W jednym postępowaniu może być ich nawet kilkanaście - podkreśla Marian Pieszak, komendant powiatowy policji w Bytowie.
Policja w Miastku prowadziła 630 postępowań, czyli mniej o 151 niż w 2006 roku. Wykrywalność miasteckiego komisariatu to 88,7 procent, w porównaniu do 77 procent w 2006 roku. Najlepiej w całym powiecie bytowskim, a także w województwie pomorskim.
- Wykrywalność jest wyższa, mimo że nastąpił wyraźny spadek przestępczości. Widać to po ilości wszczętych postępowań - mówi Marek Mazur, komendant Komisariatu Policji w Miastku. - Ta wykrywalność to nasz rekord. Na cztery przestępstwa ponad trzy zostały wykryte - cieszy się komendant.
Jednak liczba nie wszystkich przestępstw spadała. Wykryto więcej przestępstw gospodarczych, ale w tym przypadku policjanci mówią, że powinniśmy się z tego... cieszyć.
- Zawsze jest lepiej gdy rośnie wykrywalność przestępstw gospodarczych, narkotykowych i zdarzeń z udziałem nieletnich, bo oznacza to skuteczne działanie policji - mówi Marian Pieszak.
Jest to związane z tym, że przestępstw typowo kryminalnych nie trzeba poszukiwać. Są zgłaszane na policję przez świadków i ofiary, a wymienione przez komendanta czyny muszą być wykryte przez funkcjonariuszy. Im ich więcej, tym lepiej oceniana jest policja.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?