O Nikodemie z Miastka ponad dwa lata temu usłyszała cała Polska. Pewnego dnia ktoś wymordował mu wszystkie zwierzęta w prowizorycznym azylu. Sprawca został ustalony, a Nikodem, przy pomocy miłośników zwierząt, wybudował nowe schronienie dla skrzywdzonych „braci mniejszych”.
Obecnie w Azylu Nikodema jest kucyk Kuba – wykupiony od handlarza,koza Łatek i cztery króliki. Ile kotów? Nikt nie wie, bo schodzą się wszystkie z osiedla, kiedy tylko słyszą głos Nikodema.
Co ważne, żadne ze zwierząt przygarniętych przez Nikodema z Miastka nie trafia do schroniska. Wspólnie ze swoją dziewczyną znajduje dla nich dom.
- Mamy trochę problem z Łatkiem. Nie toleruje innych kóz. Musi trafić tam, gdzie będzie sam, najważniejszy – martwi się Nikodem.
To nie jedyny kłopot Nikodema. Po zimie trzeba naprawić ogrodzenie, wymienić siatkę cieniującą, zapłacić weterynarzowi za opiekę nad Kubą i Łatkiem. Bo wszystkie zwierzęta Nikodema, zanim trafią do nowych domów, są zdrowe i nakarmione.
- Teraz potrzebuję około 2600 zł. To pozwoli mi wykonać niezbędne naprawy, a zwierzętom przetrwać miesiąc
– wylicza Nikodem, dla którego ta kwota jest nieosiągalna. Chłopak jeszcze się uczy, a za wszystkie pieniądze, jakie uda mu się zarobić, kupuje jedzenie dla swoich podopiecznych.
Dlatego potrzebna jest szybka akcja z zebraniem pieniędzy. Nikodem, a zwłaszcza zwierzaki, będą wdzięczne i z pełnymi brzuchami szybciej wrócą do zdrowia. Pieniądze można wpłacać TUTAJ
- Niestety, od rozpoczęcia wojny w Ukrainie, wszyscy ratujący zwierzęta mają wielkie problemy. Większość pomagających nam osób zaangażowała się w pomoc uchodźcom i ja to rozumiem. Mam tylko prośbę: Nie zapominajcie o zwierzętach – apeluje Nikodem.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?